To koniec głośnego sporu senatora RP i Tomasza Karolaka?! Sąd podjął decyzję

Instagram / Na zdjęciu: Robert Dowhan, były prezes Falubazu Zielona Góra, poseł KO
Instagram / Na zdjęciu: Robert Dowhan, były prezes Falubazu Zielona Góra, poseł KO

Wiele wskazuje na to, że to już koniec ciągnącego się od kilku lat sporu pomiędzy senatorem RP Robertem Dowhanem, a znanym aktorem Tomaszem Karolakiem. Ostatecznie sąd zdecydował, że aktor ma obowiązek oddać Dowhanowi ponad 85 tysięcy złotych.

W tym artykule dowiesz się o:

O wyroku, który zapadł 27 kwietnia jako pierwszy poinformował "Fakt". Sprawa nie jest jednak ostateczna, bo aktor wciąż może odwołać się od wyroku, ale sądząc po jego dotychczasowym zainteresowaniu sprawą, wcale nie jest to przesądzone. W toku sprawy Karolak ani razu nie pojawił się na sali sądowej i nie złożył wyjaśnień. Sąd podjął decyzję na podstawie analizy dokumentów.

- Ostatnio nie było mnie w Polsce, ale gdy tylko usłyszałem informacja o wygranym procesie bardzo mnie ucieszyła. Oczywiście nie jest to ostateczna decyzja, ale cieszy, że sąd przychylił się do mojej argumentacji. Mam nadzieję, że to już koniec tej sprawy - komentuje wyrok Robert Dowhan.

Biznesmen jest obecnie jednym z najbogatszych senatorów, a z Karolakiem poznał się jeszcze w czasach zarządzania żużlowym klubem Stelmet Falubaz Zielona Góra. Znany aktor grał wtedy w serialu "39 i pół" i był częstym gościem podczas żużlowych meczów. To właśnie w tamtym okresie Dowhan zgodził się poręczyć mu leasing na zakup widowni do teatru IMKA. Szybko okazało się, że aktor nie spłacał kredytu wartego 110 tysięcy złotych, a komornik po zaległe pieniądze przyszedł do Dowhana.

ZOBACZ WIDEO Woźniak mechanikiem Zmarzlika. "Zawsze to cenne doświadczenie"

Od tamtej chwili rozpoczął się spór o duże pieniądze, który trwał aż do ostatniego wyroku sądu. - Ostatni wyrok cieszy, ale ogólnie mam mieszane uczucia dotyczące tej sprawy. Tomasz Karolak nie jest biednym człowiekiem i takie sprawy powinien rozwiązywać w inny sposób niż na sali sądowej. Wielokrotnie apelowałem do niego, by zakończyć ten spór jak normalni ludzie. To przecież nie ja zaciągnąłem kredyt i nie ja nie płaciłem rat - dodaje Dowhan.

Teraz znany aktor będzie musiał zapłacić senatorowi 85 tysięcy złotych długu, a także opłacić odsetki oraz koszty procesu sądowego.

Próbowaliśmy uzyskać komentarz od Tomasza Karolaka, ale aktor nie odpowiada na próby kontaktu.

Czytaj więcej:
Gwiazda polskiego sportu potwierdza plotki
Oto, co otrzymał Polak wiozący pomoc Ukrainie

Komentarze (24)
avatar
ISN
12.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Najbardziej bawi mnie że na portalu stricte sportowym są podawane "informacje" godne portalików typu pedelek.pl czy plotka.pl. @Penhall określił to trzema bardzo słusznymi słowami: "Kogo to obc Czytaj całość
avatar
Bogus C
12.05.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Zabierzcie ten artykuł z działu sport do działu plotki, pudelek, czy jak to się tam nazywa u was... 
avatar
supermariooo
11.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
jakos nie slyszalem zeby dluznik wobec banku musial cos oddawac zyrantowi. bank przychodzi do zyranta i koniec a karolak moglby nie oddawac i finito 
avatar
Kacper.U.L
11.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ehhh...bogatemu to i byk się ocieli a nawet z Tico Daewoo na drugi dzień zrobi się Ferrari w garażu.Ot tak.A,wzięty aktor rodzimego kina i przyszla gwiazda Hollyłuda Karolak to chyba nie wiedzi Czytaj całość
avatar
Penhall
11.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Kogo to obchodzi?