Zaskakujące wsparcie dla Pawła Hliba. Prezes truly.work Stali sam wpłacił pieniądze, bo wierzy w wielki powrót

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Paweł Hlib
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Paweł Hlib

Ireneusz Maciej Zmora to kolejna osoba, która wierzy w wielki powrót Pawła Hliba. Prezes truly.work Stali postanowił osobiście wesprzeć zawodnika i wpłacił pieniądze na specjalną zbiórkę. Poza tym zaproponował mu start w memoriale Edwarda Jancarza.

Kiedy trafiliśmy na stronę internetową zbiórki dla Pawła Hliba, to zobaczyliśmy, że jednej z wpłat w wysokości 100 zł dokonał użytkownik Ireneusz Maciej Zmora. - Wychodzi na to, że zostałem przyłapany. Potwierdzam, że zrobiłem przelew, ale proszę nie robić z tego sensacji. Kwota jest symboliczna i namawiam wszystkich, żeby pomogli Pawłowi -mówi w rozmowie z naszym portalem prezes truly.work Stali.

- Nie chodzi już nawet o to, że mówimy o wychowanku Stali Gorzów. To zawodnik, który w przeszłości zdobywał medale dla Polski. Ma wielki talent i umiejętności. Jego ścieżka kariery nie potoczyła się tak, jak wszyscy tego oczekiwaliśmy. Nadal nie jest jednak na nic za późno. Jeśli spojrzymy na Grega Hancocka, który ma się świetnie, to przecież każdy jest młody - tłumaczy Zmora.

Zobacz także: Paweł Hlib będzie jeszcze lepszy. Trener w szoku po jego powrocie

Z symbolicznej wpłaty szefa Stali rzeczywiście nie ma sensu robić sensacji. Warto jednak w tym miejscu wspomnieć, że Paweł Hlib otrzymał od prezesa Zmory zaproszenie na memoriał Edwarda Jancarza. Wiele wskazuje na to, że nie będzie mógł z niego skorzystać ze względu na brak licencji. Dodajmy jednak, że gorzowianie złożyli swojemu wychowankowi taką samą ofertę jak pozostałym uczestnikom. A to oznacza, że Hlib mógł naprawdę świetnie zarobić. Taki zastrzyk finansowy na pewno przydałby mu się przed startem nowego sezonu.

Prezes Zmora bardzo mocno wierzy w Pawła Hliba. Jest przekonany, że zawodnik zrobi w tym roku furorę i bardzo szybko wróci na wysoki poziom. - Uważam, że w tym sezonie będzie czołową postacią drugiej ligi, a za rok zagra pierwsze skrzypce w pierwszej lidze. Nie wykluczałbym, że jeszcze zagości w PGE Ekstralidze. Fajnie, gdyby wylądował u nas. Zawsze zależało mi na tym, żeby Stal była jak najbardziej gorzowska. Im więcej wychowanków w zespole, tym bardziej raduje się serce -podsumowuje Zmora.

ZOBACZ WIDEO SEC na Stadionie Śląskim. Tak było w 2018 roku!

Źródło artykułu: