"Jako kibice klubu żużlowego Wilki Krosno postanowiliśmy zorganizować mała zbiórkę środków na lepsze przygotowanie do sezonu żużlowca Pawła Hliba. Zbiórka nie ma dolnej ani górnej granicy kwoty jaką można wpłacać. Liczymy na solidarną pomoc każdego sympatyka sportu żużlowego w Krośnie. [...] Zawodnik wie o naszej inicjatywie i jak sam wspominał będzie nam ogromnie wdzięczny za każdą nawet najmniejszą kwotę" - tak zbiórkę w serwisie pomagam.pl opisują kibice Wilków Krosno.
Zbiórka dostępna jest pod tym adresem. Niecodzienna akcja potrwa do 5 kwietnia, do godziny 17:00. Następnie cała zebrana kwota zostanie przekazana na konto żużlowca. Na ten moment (czwartek, godz. 12:30) dokonano 17 wpłat na łączną kwotę 522 zł. Co ciekawe, jeden z darczyńców pochodzi najprawdopodobniej z Zielonej Góry. W każdym razie podpisał się "Kibic Falubazu".
Paweł Hlib zdecydował się na wznowienie żużlowej kariery po kilku latach przerwy i podpisał kontrakt warszawski z Wilkami Krosno. Zawodnik bardzo solidnie przepracował zimę, zrzucił ponad 25 kg i jest w świetnej formie, co udowodnił podczas treningu punktowanego z Unią Tarnów.
- Wygląda jak z czasów juniorskich, a nawet jeszcze lepiej. Podejrzewam zresztą, że ostatniego słowa w kwestii wagi jeszcze nie powiedział. Kiedy ruszy sezon, to zejdzie jeszcze o kilka kilogramów. To bardziej niż pewne. Jego przygotowanie do sezonu nie budzi żadnych wątpliwości. Jest idealne pod względem fizycznym, kondycyjnym i sprzętowym - mówił nam Janusz Ślączka (czytaj więcej TUTAJ).
Sam Hlib ambitnie podchodzi do sprawy. Do speedwaya wraca nie dla zabawy. Chce udowodnić coś i sobie, i niedowiarkom. - To nie taki luz-blues. Podchodzę do tego na poważnie. Mam pewne cele - przekonywał w rozmowie z Radiem Zielona Góra (czytaj więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO SEC na Stadionie Śląskim. Tak było w 2018 roku!