W trakcie przerwy zimowej Paweł Hlib solidnie przygotowywał się do sezonu. Schudł 25 kilogramów. Efekty było widać już w pierwszym sparingu Wilków. W wygranym przez krośnian starciu z Unią Tarnów (46:44) 32-latek zdobył osiem punktów w czterech startach.
W trakcie okienka transferowego Wilki informowały, że wychowanek gorzowskiej Stali podpisał z tym klubem kontrakt warszawski. Jednak działacze z Podkarpacia są spokojni o jego występy w nowo powstałym zespole.
- Jest naszym zawodnikiem. Zostało nam tylko doszczegółowić warunki ostatecznego porozumienie i liczymy, że 7 kwietnia pojedzie w naszych barwach. Paweł Hlib bez naszej zgody nie może odejść do żadnego innego klubu. Cały czas jesteśmy w kontakcie z obozem zawodnika i wierzymy, że lada dzień będziemy mogli go potwierdzić - poinformował Grzegorz Leśniak, wiceprezes klubu w trakcie programu "Poranek" w TVP Rzeszów.
Po tak długiej przerwie zawodnicy tracą licencję żużlową. Tak jest w przypadku Hlib, jednak niedługo ma się to zmienić. - Został zwolniony z jazdy na torze. Trudno wymagać od kogoś kto miał medale mistrzostw świata, by teraz przejechał cztery kołka w limicie czasu. Ma zdać tylko testy teoretyczne. Pieczołowicie się do nich przygotowywał. W tym tygodniu, najpewniej w czwartek, dojdzie do specjalnie zwołanego - nie wiem, czy w historii żużla było coś takiego - egzaminu. Wystąpiliśmy do PZM o zwołanie tego egzaminu, czekamy na odzew. Jeśli zda, drogę na inaugurację ma otwartą - powiedział Leśniak.
2. Liga Żużlowa startuje już w najbliższą sobotę, 31 marca. Wilki swój pierwszy mecz rozegrają dopiero 7 kwietnia. Na inaugurację podejmą Arge Speedway Wandę Kraków.
ZOBACZ WIDEO SEC Girls w 2018 roku