Przypomnijmy, że Patryk Rolnicki w Krośnie będzie jeździć na zasadach gościa. Wypożyczenie nie wchodziło w tym przypadku w grę, bo zawodnik ma być liderem formacji młodzieżowej MRGARDEN GKM-u w rozgrywkach PGE Ekstraligi. Nic więc dziwnego, że grudziądzanie będą mieć dla niego priorytet.
Warto jednak zauważyć, że klub z Krosna wcale nie musi odczuć różnicy. Wszystko ze względu na bardzo korzystny terminarz. W sezonie 2019 GKM swoje mecze w rundzie zasadniczej będzie jeździć przede wszystkim w piątki. Aż 10 z 14 planowanych spotkań ekipa Roberta Kempińskiego ma rozegrać właśnie w ten dzień tygodnia. Tymczasem druga liga będzie odbywać się w soboty i niedziele. Kolizji terminów będzie zatem bardzo niewiele. Wystąpią one jedynie w przypadku domowych spotkań z Arge Speedway Wandą Kraków, ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz i Euro Finance Polonią Piła, a także wyjazdowego meczu z OK Kolejarzem Opole.
Zobacz także: Kulisy transferu Patryka Rolnickiego. Unia nie oddała go, żeby zarobić
To nie oznacza oczywiście, że Rolnicki za każdym razem pojedzie w barwach Wilków Krosno. Ostatnie słowo zawsze będzie należeć do GKM-u. Działacze i sztab szkoleniowy zawsze mogą uznać, że zawodnik ma zostać przed ważnym meczem w Grudziądzu i przygotowywać się do niego razem z zespołem. Wtedy krośnianie będą musieli szukać innych opcji.
Na ten moment działania Wilków Krosno należy jednak ocenić bardzo pozytywnie. Pozyskanie Patryka Rolnickiego może zrobić różnicę w większości meczów, które odjedzie drużyna Janusza Ślączki w rundzie zasadniczej.
ZOBACZ WIDEO Wielki żużel znowu na Stadionie Śląskim!