W ostatnich tygodniach polski żużel przeszedł wiele perturbacji. Od zamieszania ze Stalą Rzeszów, przez siedmiozespołową Nice 1.LŻ, po obecny konflikt na linii Grigorij Łaguta - ROW Rybnik.
W minionym tygodniu porozumienie Rosjanina ze Speed Car Motorem Lublin zaskoczyło chyba wszystkich. Jednak przede wszystkim najbardziej zdezorientowane wydawały się być władze ROW-u Rybnik. Efekt tego mógł być tylko jeden - kolejny konflikt w Nice 1.LŻ.
Zobacz także: Motor Lublin robił podchody pod Łagutę od roku
Zarówno Krzysztof Mrozek, jak i Grigorij Łaguta za pośrednictwem różnych mediów zaczęli "prać brudy" i wzajemnie się oskarżać. Panowie w stosunku do siebie często używali nieparlamentarnych określeń, co tylko podsycało napiętą atmosferę.
Naszym zdaniem to wszystko negatywnie wpływa na odbiór całej dyscypliny. A jakie jest Wasze zdanie? Wypełnijcie ankietę pod poniższym linkiem i przekażcie nam co sądzicie.
Po zebraniu reprezentatywnej próby przeanalizujemy wyniki razem z najlepszymi specjalistami w branży sportowej, a następnie Wam je przedstawimy.
Zobacz także: ROW chce ogromnego odszkodowania
ZOBACZ WIDEO Ważna rola ojców w żużlowych teamach. Zmarzlik i Janowski zdradzają szczegóły
Predzej pazerność pewnych osób niszyczy.