Kacper Pludra wiele zawdzięcza rodzicom. Dzięki nim rozpoczął przygodę z żużlem

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Kacper Pludra
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Kacper Pludra

Kacper Pludra znajduje się dopiero na początku swojej żużlowej drogi, ale już zdążył pokazać się na torze z dobrej strony. Zapytany o trzy osoby, które mają największy wpływ na jego karierę, odpowiada - rodzice i menadżer.

[tag=65307]

Kacper Pludra[/tag] zadebiutował w rozgrywkach ligowych zaledwie kilka dni po ukończeniu 16. roku życia. Już w swoim pierwszym wyścigu - na wyjeździe w Krośnie - wraz z Szymonem Szlauderbachem pokonał podwójnie parę Kiełbasa-Stefanów. Kilka dni później w wielkim stylu uporał się na dystansie ze Zbigniewem Sucheckim.

Wcześniej zdobywał doświadczenie w zawodach młodzieżowych, a także starał się wykorzystywać każdą okazję do jazdy. Kilkukrotnie można było go zobaczyć trenującego wraz z żużlowcami-amatorami z AKŻ Speedway Ostrów.

Czytaj także: Baliński założył się z prezesem i... wygrał. W Lesznie kochają go za waleczność i bezkompromisowość

ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski: Tomek Gollob budzi się do życia

Zawodnik zapytany o trzy osoby, które miały największy wpływ na jego dotychczasową karierę, wskazuje na swoich rodziców i menadżera. - Najważniejszymi osobami, które mi pomagają, są oczywiście moi rodzice. Dzięki nim mogłem zacząć swoją przygodę z żużlem. To oni są moimi pierwszymi sponsorami i poświęcają mi swój cenny czas, żebym mógł się rozwijać - tłumaczy Kacper Pludra.

17-latek, który w nadchodzącym sezonie będzie ścigał się w barwach Stainer Unii Kolejarza Rawicz, może liczyć na pomoc rodziców od momentu, kiedy postanowił spróbować swoich sił na torze.

Czytaj także: Lider Hampel, szesnastolatek do składu, Smektała pod "ósemkę". Oto nowa-stara Fogo Unia Leszno (taktyka)

- Z przekonaniem rodziców nie było większego problemu, tym bardziej, że tata kiedyś sam próbował swoich sił na żużlu. Jedynie mama miała trochę obaw o mnie i moje zdrowie, ale również szybko się zgodziła - wyjaśnia.

Nad większością spraw organizacyjnych czuwa menadżer zawodnika, Tomasz Antolik. Warto dodać, że on także próbuje swoich sił na motocyklu w Amatorskim Klubie Żużlowym Rawicz, a także prowadzi firmę szyjącą odzież dla żużlowców. - On również pomaga mi w tym, abym stawał się coraz lepszym zawodnikiem. I dba o wiele spraw, których sam bym nie rozwiązał - zakończył Pludra.

Komentarze (4)
avatar
baraboszkin
2.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
...jeździł kiedyś w Kolejarzu Rawicz - Karol Pludra, tylko przez chwilę, ale nie było to tak dawno - w sezonie 2000 i 2001, dziwię się, że absolutnie nikt jeszcze o tym nie wspomniał, a przecie Czytaj całość
Brudne Ręce
2.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Jak chłopak będzie słuchał Jankesa i będą go omijać kontuzje (o co może być ciężko bo styl jazdy ma nieco "kaskaderski") to będzie kolejny kozak z Leszna. W 2020 z Kuberą na juniorce mogą lecie Czytaj całość
Donio
2.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Akcja na Suchym palce lizać. Powodzenia młody w nadchodzącym sezonie. Ognia.