Starcie liderów - zapowiedź meczu ŻKS ROW Rybnik - Speedway Wanda Instal Kraków

W najbliższą niedzielę na torze w Rybniku zmierzą się dwie najskuteczniejsze ekipy w zmaganiach II ligi. Celem obu zespołów jest awans na zaplecze Ekstraligi.

Zarówno ŻKS ROW Rybnik, jak i Speedway Wanda Instal Kraków są obecnie potencjalnymi faworytami w rozgrywkach II ligi. Rybniczanie znajdują się na szczycie tabeli, natomiast drużyna z Grodu Kraka odrobiła straty i legitymuje się taką samą liczbą punktów. Włodarze obu zespołów od początku sezonu mają niezmienny cel - awans do I ligi.

Rybniczanie od początku sezonu wiedli prym wśród drugoligowych zespołów. W rundzie finałowej byli niepokonani do czasu wyjazdu na Podkarpacie. Krośnieńskie Wilki z łatwością pokonały przed tygodniem Ślązaków 49:40. Po ogromnej porażce w Pile krakowianie z determinacją weszli do rundy finałowej. W tej ważnej fazie sezonu nie przegrali ani jednego spotkania. W dniu, kiedy rybniczanie ponieśli klęskę, oni rozgromili Kolejarz Opole na meczu wyjazdowym. Tym samym ŻKS ROW i Speedway Wanda idą łeb w łeb.

Dla obu zespołów jest to niezwykle ważne spotkanie. Każdy najmniejszy nawet błąd, może zmniejszyć szanse na awans. Warto jednak wspomnieć, że rybniczanie od początku sezonu nie ponieśli jeszcze klęski na własnym owalu. Całkiem niedawno tor przy Gliwickiej 72 przeszedł modernizację. W związku z kontrowersyjnymi wydarzeniami podczas starcia z Krosnem, Główna Komisja Sportu Żużlowego na wniosek sterników z Krakowa wyznaczyła na niedzielę komisarza toru Włodzimierza Kowalskiego.

Skład gospodarzy nie uległ zmianie od ostatnich kilku meczów. Mogło się wydawać, że wszyscy jeźdźcy są w dobrej, równej formie. Jednak po słabym występie w Krośnie, kiedy zawiódł nawet lider, prezes Mrozek nie wyklucza jednej zmiany w zestawieniu.

Na Podkarpaciu dobrze zaprezentował się tylko Lewis Bridger. Anglik na torze w Rybniku czuje się świetnie. Sam zawodnik chciałby powtórzyć wyczyn z Krosna przed własną publicznością. Przed tygodniem kibiców zawiódł lider rybnickiej drużyny Ilja Czałow. Samego zawodnika pewnie zawiódł sprzęt, jako że zanotował aż dwa defekty maszyny. Fani sympatycznego Rosjanina mają nadzieję, że ten popracuje nad sprzętem i przy Gliwickiej wywalczy solidną ilość punktów, jak to było do tej pory.

Nadzieje pokładane są także w Vaclavie Miliku, który od czasu dołączenia do składu prezentuje się świetnie. Co prawda w Krośnie wywalczył 7 punktów, jednak było to jego pierwsze spotkanie z czarną nawierzchnią tego toru.

Słabo przed tygodniem zaprezentował się Roman Chromik. 3 oczka zdobyte na torze drużyny, którą niegdyś reprezentował to z pewnością za mało. Być może to właśnie jego miejsce zajmie ktoś inny. Honoru juniora będzie bronić Kacper Woryna. Nie wiadomo jeszcze kto stanie u jego boku. W Rybniku z pewnością wyczekują Marcina Bubla, który chwalił miejscowy tor i mówił, że chciałby wraz z ŻKS walczyć o awans. W minionym tygodniu miejsce młodzieżowca zajmował jednak Mike Trzensiok.

Zestawienie przyjezdnych zapowiada się obiecująco. Choć ostatnio słaby występ zanotował Oliver Allen, zna doskonale rybnicki klimat. Ciężko stwierdzić na ile to się zda po przebudowie tamtejszego owalu. Fani Speedway Wandy liczą na dobry występ Pawła Staszka, który w ostatnim czasie nieustannie notuje dwucyfrowe wyniki. Ostatni raz na torze przy Gliwickiej zdobył aż 12 punktów.

Od czasu dołączenia do krakowskiej ekipy, genialnie radzi sobie Rafał Trojanowski, w którym pokładane są równie wielkie nadzieje. Timo Lahti słabo zaprezentował się w Poole, podczas Grand Prix Challenge, jednak drugoligowe tory nie sprawiają mu problemów. Właściwie wszyscy seniorzy krakowskiej Wandy legitymują się znakomitymi wynikami. Miejsce juniora zajmie Marcin Nowak obok którego pod taśmą prawdopodobnie stanie skuteczny Paweł Przedpełski.

Niedzielny mecz będzie zwieńczeniem żużlowego weekendu na stadionie MOSiR. W sobotę odbędzie się tam VII Międzynarodowy Turniej Pamięci Łukasza Romanka, w którym wystąpi krajowa i światowa czołówka speedwaya. Część rybnickich zawodników także będzie miała okazję do takiego treningu przed meczem z Speedway Wandą Kraków.

Najbliższe starcie ligowe dla obu ekip to niezwykle ważne spotkanie. Obie drużyny figurują na szczycie tabeli i też obie wyznaczają sobie ten sam cel - awans do I ligi. Miejsce jest tylko jedno, a czasu na zdobywanie cennych punktów coraz mniej.

ŻKS ROW coraz bliżej awansu
ŻKS ROW coraz bliżej awansu

Speedway Wanda Instal Kraków:
1. Paweł Staszek
2. Timo Lahti
3. Mads Korneliussen
4. Oliver Allen
5. Rafał Trojanowski
6. Marcin Nowak

ŻKS ROW Rybnik:
9. Vaclav Milik
10. Michał Mitko
11. Ilja Czałow
12. Roman Chromik
13. Lewis Bridger
14.
15. Kacper Woryna

Początek meczu: 17:00
Sędzia: Remigiusz Substyk

Ceny biletów:
amfiteatr zwykły - 20 zł
trybuna kryta - 30 zł
uczniowie do lat 16 - 10 zł
emeryci, renciści, uczniowie do 26 lat - 15 zł
program - 5 zł

Przewidywana pogoda na niedzielę (za pogoda.onet.pl):
Temperatura: 17 °C
Wiatr: 11 km/h
Deszcz: 1.6 mm
Ciśnienie: 1020 hPa

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Ostatnie spotkanie obu ekip na torze w Rybniku miało miejsce 26 maja. Miejscowi zawodnicy okazali się lepsi i zwyciężyli 50:40. W rybnickiej drużynie najlepiej zaprezentowali się młodzi Rosjanie Ilja Czałow i Wiktor Kułakow, którzy zdobyli po 10 oczek. Najskuteczniejszym jeźdźcem z Krakowa był Timo Lahti, zdobywca 14 punktów.

Źródło artykułu: