Wilki pokazały kły - relacja z meczu Victoria Piła - KSM Krosno

KSM Krosno pewnie pokonał na wyjeździe Victorię Piła 53:37. Goście czuli się na stadionie przy Bydgoskiej wyśmienicie i byli zdecydowanie szybsi od pilskich zawodników.

Przed spotkaniem mało kto typował zwycięstwo Wilków. Victoria po dwóch wygranych na własnym torze wydawała się murowanym faworytem do zwycięstwa. Papierowe założenia szybko jednak wzięły w łeb, m.in. za sprawą deszczu, który spadł na godzinę przed pierwszym biegiem i nie tylko odstraszył kibiców, ale także pokrzyżował plany toromistrza.

Goście już na inaugurację spotkania pokazali, że będą do końca liczyć się w walce o zwycięstwo. Dotychczas niemalże bezbłędny na pilskim torze Dakota North aż przez cztery okrążenia atakował prowadzącego Adriana Szewczykowskiego, by w końcu atakiem przy krawężniku go wyprzedzić. Chwilę później gospodarze nie mieli już tyle szczęścia. Na punktowanych pozycjach upadki zanotowali Łukasz Kaczmarek i Krzysztof Pecyna, co zawodnicy z Krosna skrzętnie wykorzystywali i już po pięciu biegach prowadzili sześcioma oczkami.

W siódmej gonitwie kolejne biegowe zwycięstwo dowiózł jednak Dakota North, a fatalnie jeżdżący tego dnia Josh Grajczonek pokonał Mateusza Wieczorka i wydawało się, że drużyna Victorii wraca do gry. Nic bardziej mylnego. Australijska para chwilę później spisała się już zdecydowanie gorzej i podwójnie uległa Clausowi Vissingowi i Szymonowi Kiełbasie. Wilki powiększyły przewagę do ośmiu punktów, a tuż przed biegami nominowanymi dołożyli kolejne podwójne zwycięstwo i było pewne, że to oni wywiozą z Piły dwa oczka.

Wśród gospodarzy nie zawiódł jedynie Piotr Świst. Kapitan Victorii od początku dobrze czuł się na torze i dopiero po bolesnym w skutkach kontakcie z rywalem stracił pierwsze punkty. Dobrze zawody rozpoczął North, jednak z każdym kolejnym biegiem był wolniejszy. Pecyna po wykluczeniu w pierwszej swojej gonitwie, chwilę później dojechał do mety jako ostatni. Wychowanek pilskiej Polonii był jednak jedynym miejscowym zawodnikiem, który zrobił właściwe zmiany i po słabym początku później był w stanie skutecznie rywalizowa. Trudno cokolwiek powiedzieć o postawie Nikolaja Buska Jakobsena, który dojeżdżał do mety na wszystkich pozycjach, a jazdę Josha Grajczonka lepiej zupełnie przemilczeć.

Zawodnicy KSM-u od początku spotkania byli doskonale spasowani. Imponowali dobrymi startami, ale także na dystansie byli szybsi od gospodarzy i zdecydowanie trafniej odczytywali zmiany nawierzchni. Można było odnieść wrażenie, że to KSM jechał u siebie, a Victoria poznawała nowy tor. Cała drużyna Wilków pojechała równo, a trener Ireneusz Kwieciński nawet nie musiał korzystać więcej niż trzy razy z usług Krystiana Pieszczka, który uzyskał najlepszy czas dnia.

Porażka stawia Victorię w trudnej sytuacji i mocno komplikuje pilskiej drużynie plany awansu do rundy finałowej. Nad Gwdą głośno mówi się już o wzmocnieniach i nie wykluczone, że nowi zawodnicy już za dwa tygodnie pojawią się podczas rewanżu w Krośnie. KSM wygraną w Pile potwierdził swoją siłę w tegorocznych rozgrywkach i jest uznawany za czarnego konia II ligi.

KSM Krosno 53:
1. Tobias Busch - 10+2 (1*,3,1*,2,3)
2. Adrian Szewczykowski - 5 (2,1,2,0)
3. Claus Vissing - 12+1 (2,2,3,3,2*)
4. Szymon Kiełbasa - 8+2 (1,1*,2*,3,1)
5. Mariusz Fierlej - 11+1 (1,2,3,2*,3)
6. Mateusz Wieczorek - 1 (1,0,0)
7. Krystian Pieszczek - 6 (3,3,w)

Victoria Piła 37:
9. Dakota North - 10 (3,3,1,2,1,0)
10. Josh Grajczonek - 1 (0,1,0,-,0)
11. Krzysztof Pecyna - 7 (w,0,2,3,2)
12. Nikolaj Busk Jakobsen - 6 (3,2,1,d)
13. Piotr Świst - 10+1 (2,3,3,1*,1)
14. Patryk Karczmarz - 3 (2,0,1)
15. Łukasz Kaczmarek - 0 (w,0,0)

Bieg po biegu:
1. North, Szewczykowski, Busch, Grajczonek 3:3
2. Pieszczek, Karczmarz, Wieczorek, Kaczmarek (w1) 2:4 (5:7)
3. Jakobsen, Vissing, Kiełbasa, Pecyna (w/u) 3:3 (8:10)
4. Pieszczek, Świst, Fierlej, Kaczmarek 2:4 (10:14)
5. Busch, Jakobsen, Szewczykowski, Pecyna 2:4 (12:18)
6. Świst, Vissing, Kiełbasa, Karczmarz 3:3 (15:21)
7. North, Fierlej, Grajczonek, Wieczorek 4:2 (19:23)
8. Świst, Szewczykowski, Busch, Kaczmarek 3:3 (22:26)
9. Vissing, Kiełbasa, North, Grajczonek 1:5 (23:31)
10. Fierlej, Pecyna, Jakobsen, Pieszczek (w) 3:3 (26:34)
11. Vissing, North, Świst, Szewczykowski 3:3 (29:37)
12. Pecyna, Busch, Karczmarz, Wieczorek 4:2 (33:39)
13. Kiełbasa, Fierlej, North, Jakobsen (d) 1:5 (34:44)
14. Busch, Pecyna, Kiełbasa, Grajczonek 2:4 (36:48)
15. Fierlej, Vissing, Świst, North 1:5 (37:53)

Widzów: około 3000
Sędzia: Grzegorz Sokołowski
NCD: Krystian Pieszczek w biegu nr 2 - 64,19
Startowano wg zestawu II

Komentarze (71)
avatar
bART_GKS
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Krycha, szkoda tego wykluczenia na końcu. W Victorii totalnie zawalił Grajczonek - miał tworzyć z Northem parę "wiodącą" a tutaj..? 
avatar
-K-
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sskoro junior robi 6 punktow w dwoch biegach wiazac za soba Swista, majac najlepszy czas dnia to wszystko jasne. Niestety dla Victori, moze sie skonczyc brakiem play off dla Pily. 
avatar
m-99
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
było dołżyć kasę dla puzona,zostawić siopka,dołożyć kogoś i jechać a nie robić zaciąg eksperymentów z australii,nie wspominając jensena co to miał być liderem...jesteśmy cieńcy i nie ma co tu m Czytaj całość
avatar
Hrabia Kaczula
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Najzabawniejsze jest to ,że kilka dni temu rozwodziłem się nad słabością Krakowskiej drużyny, która miała polegać( i polega) na zbyt dużej ilości obcokrajowców,którzy nie mogą swobodnie trenowa Czytaj całość
avatar
spawn
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przede wszystkim gratulacje dla zespołu z Krosna za zasłużone i przekonywujące zwycięstwo! Wilki pokazały naszym żużlowcom jak wygląda prawdziwy żużel - walka o każdy centymetr toru na pełnym g Czytaj całość