Sebastian Ułamek dla SportoweFakty.pl: Nie chcę zaniedbywać polskiej ligi

Sebastian Ułamek wraca do ligi angielskiej. Doświadczony zawodnik będzie żużlowcem Birmingham Brummies. Poza tym, zawodnik Betardu Sparty Wrocław być może będzie startować w Czechach.

- Generalnie nie mam zamiaru jeszcze kończyć kariery, więc zależy mi na tym, żeby jeździć. Anglia była w moim przypadku zawsze bardzo motywująca i dawała mi dużą możliwość startów. Mogłem występować na naprawdę bardzo zróżnicowanych torach. To zawsze procentowało i przekładało się dobrze na moją formę - tłumaczy decyzję o podpisaniu kontraktu w Anglii Sebastian Ułamek.

Birmingham Brummies, z którym związał się zawodnik, to dziewiąta ekipa minionego sezonu w Elite League. Żużlowiec wierzy, że w tym roku zespół będzie notował bardzo dobre wyniki. - Nie ukrywam, że ten klub bardzo mi odpowiada między innymi pod względem logistycznym. Swoją bazę mam w Coventry i na stadion do Birmingham jest zaledwie 30 minut. To bardzo korzystne rozwiązanie dla mnie. Znam również działaczy klubu. Współpracuje także z nami zaprzyjaźniony Anglik, u którego mam bazę i który był związany ze mną przez prawie cały czas, kiedy jeździłem w lidze angielskiej. Zna on dobrze promotora Birmingham. To wszystko wpłynęło na moją decyzję o wyborze tego klubu - tłumaczy Ułamek.

Żużlowiec, poza ligą polską, zamierza startować głownie w Anglii. Ułamek tłumaczy, że chce mieć jak najwięcej czasu, żeby dobrze przygotować się do występów w Ekstralidze. - Na chwilę obecną w grę wchodzi tylko Polska i Anglia. Na tym zamierzam się skoncentrować. Jestem również mocno zaprzyjaźniony z klubem w Czechach i być może i tam podpiszę kontrakt. Wszystko będzie jednak uzależnione od kalendarza. Muszę się z nim dokładnie zapoznać i zobaczyć, jakie spotkania będą mi odpowiadać. Głównym założeniem jest Polska i Anglia, a do tego być może dodatkowo Czechy - wyjaśnia.

- Na razie podjąłem decyzję, że nic więcej nie będzie. Nie chciałbym zaniedbywać polskiej ligi. Tak czy inaczej, na wiele pytań będzie można odpowiedzieć wraz z początkiem sezonu. Wtedy zobaczymy, jak wszystko będzie układać się pod względem logistycznym i w jakiej będę formie. Jeżeli wtedy pojawią się propozycje na ligę szwedzką, to będziemy je rozważać - dodaje na zakończenie.

Źródło artykułu: