Martin Malek przed półfinałem DPŚ: Polski zespół jest bardzo mocny

 / Na zdjęciu: Martin Malek
/ Na zdjęciu: Martin Malek

24 lipca w Gorzowie Wielkopolskim odbędzie się półfinał Drużynowego Pucharu Świata. Rywalami reprezentacji Polski będą Duńczycy, Rosjanie oraz Czesi. Ci ostatni zdaniem wielu osób nie powinni odegrać większej roli na stadionie im. Edwarda Jancarza. Martin Malek, zawodnik drużyny dowodzonej przez Milana Spinke zapowiada jednak walkę o jak najlepszy wynik.

W tym artykule dowiesz się o:

Czesi awans do finału uzyskali dzięki zwycięstwu w Rundzie Kwalifikacyjnej, która 24 maja odbyła się w niemieckim Abensbergu. Nasi południowi sąsiedzi wyprzedzili tam gospodarzy, Łotyszy oraz Norwegów. Swój debiut w drużynie narodowej zaliczył wówczas Martin Malek, który zdobył 9 punktów i walnie przyczynił się do awansu swojej reprezentacji. Niespełna 25-letniego zawodnika nie zabraknie również w sobotę w Gorzowie.

- Jedziemy do Gorzowa jak najlepiej zapunktować. Chociaż nie należymy do faworytów, to chcemy się pokazać z dobrej strony. Polski zespół jest bardzo mocny, duński do słabeuszy też nie należy. Wierzymy jednak, że stać nas na dobry wynik, bo inaczej nie byłoby sensu tam w ogóle jechać - zapowiada Malek.

Czesi nie planują specjalnych przygotowań do tego turnieju. Każdy będzie robił to indywidualnie. - Ja mam w środę w Slanach ligę czeską, mecz z Pardubicami. Później po zawodach zacznę się przygotować pod kątem startu w Gorzowie. Spędzę trochę czasu w warsztacie, żeby jak najlepiej przygotować sprzęt. Wszystko musi pracować perfekcyjnie, bo będą to ciężkie zawody - wyjaśnia Czech.

Drużynowy Puchar Świata rozgrywany miał być na nowych tłumikach. Ostatnio żużlowe środowisko obiegła jednak informacja, że zawodnicy będą używać starych tłumików, co spotkało się z samymi pochlebnymi opiniami. Zdaniem Malka nowe tłumiki nie nadają się do używania. - Miałem okazję wystartować na nich w sobotę w Olching. Odjechałem co prawda tylko jeden wyścig, bo zawody przerwano przez deszcz, ale motor w ogóle nie jechał. Beznadziejna sprawa z tymi tłumikami, nie powinno się na nich ścigać.

W obecnym sezonie Martin Malek w Czechach reprezentuje barwy AK Slany, gdzie legitymuje się średnią biegową 1,667. W Polsce z kolei jest zawodnikiem KSM Krosno. W rozgrywkach naszej drugiej ligi wystartował póki co w trzech meczach, gdzie pokazał się z dobrej strony i uzyskał średnią 2,214. W przeszłości był m.in. Młodzieżowym Indywidualnym Mistrzem Czech.

Skład reprezentacji Czech na zawody w Gorzowie (kaski białe):

1. Lukas Dryml

2. Ales Dryml (kapitan)

3. Martin Malek

4. Zdenek Simota

5. Matej Kus

Manager: Milan Spinka

Martin Malek wierzy, że jego drużynę stać na dobry wynik w Gorzowie

Źródło artykułu: