Po pierwszej sesji treningowej w załodze eSky WP Racing Team panował umiarkowany optymizm. Z jednej strony Łukasz Kręski i Maciej Marcinkiewicz ukończyli ją z najlepszym czasem w swojej klasie AM, z drugiej - pojawiły się problemy z samochodem.
Usterki miały wpływ na tempo Polaków w kolejnym treningu. - Podczas pierwszego treningu okazało się, że nadal mamy problem z instalacją. W połowie sesji auto całkowicie przestało pracować i stanęliśmy na torze. Taka pojawiająca się i znikająca usterka jest trudna do znalezienia - powiedział nam Kręski.
Czytaj także: Citroen C3 R5 po raz pierwszy w RSMP
Utrata czasu na torze sprawiła, że rywale nieco podkręcili tempo. W tej sytuacji Kręski i Marcinkiewicz zakończyli drugą sesję z czwartym wynikiem w klasie AM.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał kupić miejsce dla Kubicy w F1
- Konkurenci trochę nam odjechali. Szkoda czasu straconego w pierwszej sesji, bo nawet nie wsiadłem do auta. Musimy nadrobić zaległości w trakcie kwalifikacji. Będzie dużo do zrobienia. Brakuje nam rozjeżdżenia. Obaj z Łukaszem nie mieliśmy czystego okrążenia. Teoretycznie przed nami duże szanse na poprawę - dodał Marcinkiewicz.
Kręski i Marcinkiewicz ukończyli drugą sesję treningową z czasem 2:15.598. Najszybsi byli Marius Zug i Gabriele Piana z wynikiem 2:14.038.