Na Slovakia Ringu odbyły się dwa wyścigi rundy GT4 Central European Cup. W pierwszym sobotnim niespodziankę sprawiła załoga Maserati eSky WP Racing Team w składzie Łukasz Kręski i Maciej Marcinkiewicz. Polacy na mecie wyprzedzili nie tylko kierowców swojej klasy Am, ale również startujących w Pro-Am.
W drugim, niedzielnym wyścigu Kręski oraz Marcinkiewicz zajęli drugą lokatę. Przegrali z duetem Klar/Siljehaug o niecałe pięć sekund, ale triumfowali w klasyfikacji Am Cup.
- Wystartowałem z czwartej pozycji, bardzo dobry start i po pierwszym zakręcie bylem już na prowadzeniu całej stawki. Cały czas utrzymywałem pozycje lidera. Dopiero po pit stopie spadliśmy na druga pozycje w całym wyścigu jednocześnie utrzymując prowadzenie w naszej klasie - powiedział Marcinkiewicz.
- Lukasz kolejny raz pojechał doskonale. Plan był taki żeby jechał szybko utrzymując prowadzenie w klasie i nie walczyć z jadącym przed nim KTMem z innej kategorii. Teoretycznie był w zasięgu, ale ryzykowanie było by bez sensu. Mamy kolejne zwycięstwo, naprawdę świetny weekend - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 87. Andrzej i Bartek Bargielowie o historycznym zjeździe na nartach z K2 [cały odcinek]