Gorący trening Verva Racing Team

Morderczy trening na Hungaroring Kuba Giermaziak zakończył na 5. miejscu. Patryk Szczerbiński był 17. Polscy kierowcy musieli walczyć nie tylko z rywalami, ale także z bardzo wysokimi temperaturami.

Według kierowców Verva Racing Team temperatura w kabinie dochodziła do 70 stopni Celsjusza. W jutrzejszej czasówce Kuba Giermaziak będzie celował w pierwszą trójkę.

- Trening przebiegał w trudnych warunkach. Dawno nie było tu aż tak gorąco. Musimy z inżynierem wprowadzić pewne poprawki, bo sam na torze czuję się dobrze, ale samochód mógłby się sprawować lepiej. Miło jednak ponownie zobaczyć swoje nazwisko w czołówce. Myślę, że w kwalifikacjach znów będą małe różnice. Hungaroring jest bardzo wymagający fizycznie i łatwo tu o błąd. Ja celuję w pierwszą trójkę. Oczywiście najbardziej zadowoli mnie pierwszy rząd, ale widać było wyraźnie, że Christensen, Ammermueller oraz Edwards są tu wyjątkowo szybcy. Jednak ja również tor w Budapeszcie znam bardzo dobrze, więc jeśli poprawimy ustawienia samochodu, to raczej inni powinni się nas obawiać, a nie odwrotnie - powiedział piąty na piątkowym treningu Kuba Giermaziak.

Siedemnasty czas Patryka Szczerbińskiego nie oddaje jego prawdziwego tempa. Pod koniec sesji młodszy kierowca polskiego zespołu znalazł się w pierwszej siódemce, ale sędziowie anulowali jego najlepszy wynik uznając, że w trakcie jazdy Polak wyjechał poza obręb toru. Mimo to Patryk przed jutrzejszymi kwalifikacjami jest dobrej myśli.

- To była bardzo ciężka sesja. Przy takim upale, 45 minut za kółkiem, cały czas na limicie, to niełatwe zadanie. Moim celem na dziś była symulacja wyścigu, a później próbne przejazdy kwalifikacyjne. Na długim dystansie miałem trochę problemów z samochodem, ale poradziłem sobie i czasy były całkiem dobre. Wierzę, że jeszcze się poprawią. Pod koniec treningu, gdy jechałem na innym komplecie opon, uzyskałem siódmy czas. Sędziowie jednak go cofnęli, bo dostali raport, że po drodze wyjechałem poza obręb toru. Trudno mi się pogodzić z tym werdyktem. Tak czy inaczej wiem, że moje tempo jest dobre. Jeśli uda mi się poprawnie pojechać w kwalifikacjach, to będę bardzo zadowolony - stwierdził młodszy z kierowców polskiego zespołu.

Sobotnia czasówka ruszy o godzinie 12:25. Do niedzielnego wyścigu kierowcy wystartują o 11.45.

Komentarze (0)