W końcu! Robert Kubica ujawnił swoje plany

Materiały prasowe / Orlen Team / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Orlen Team / Na zdjęciu: Robert Kubica

Kibice musieli długo czekać, aż Robert Kubica przedstawi swój plan wyścigowy na sezon 2023. W piątek krakowianin odkrył karty. Kubica nadal będzie rywalizował w długodystansowych mistrzostwach świata WEC w klasie LMP2.

Polscy fani Roberta Kubicy musieli wykazać się nie lada cierpliwością. Chociaż w kalendarzu mamy już luty, to kierowca długo nie przedstawiał oficjalnie swoich planów na rok 2023. Oczywistym było, że Kubica nadal zamierza ścigać się w długodystansowych mistrzostwach świata WEC. Z kolejnymi tygodniami ubywało jednak ekip, w których były wolne miejsca, co rodziło szereg spekulacji.

W piątek wszystko stało się jasne - Kubica związał się z belgijskim zespołem WRT. To środowisko doskonale znane krakowianinowi, bo ten reprezentował jego barwy w sezonie 2021. Wówczas Polak sięgnął po tytuł mistrzowski w European Le Mans Series i był bliski zwycięstwa w 24h Le Mans, ale w ostatniej minucie rywalizacji zepsuł się jego samochód.

Sezon 2022 przyniósł zmianę zespołu, bo Kubica dostrzegł potencjał we włoskiej Premie, z którą w przeszłości był związany w kategoriach juniorskich. Zeszły rok pokazał jednak, że Włosi niekoniecznie są w stanie pogodzić rywalizację na kilku frontach równocześnie. Przekładało się to m.in. na brak testów i przygotowań samochodu klasy LMP2, o co Kubica kilkukrotnie miał pretensje.

ZOBACZ WIDEO: Był w szoku. Trener Realu spełnił abstrakcyjną prośbę kibica

Teraz Kubica postanowił wrócić do WRT, na czym skorzystają obie strony. W międzyczasie zmieniły się też plany Belgów dotyczące awansu do najwyższej klasy Hypercar w roku 2024. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu WRT posiadało porozumienie z Audi, ale firma z Ingolstadt zrezygnowała z rywalizacji w WEC kosztem F1. W tej sytuacji belgijski zespół nawiązał współpracę z BMW, które pojawi się w klasie Hypercar już za dwanaście miesięcy.

Robert Kubica będzie tworzył załogę samochodu nr 41 razem z Louisem Deletrazem oraz Rui Andrade. Szwajcar wyrasta na etatowego partnera Polaka, bo ściga się z nim wspólnie w wyścigach długodystansowych począwszy od roku 2021. Deletraz razem z Kubicą wygrał m.in. tytuł mistrzowski w ELMS dla WRT.

Kubica w WEC w sezonie 2023 będzie mógł nadal liczyć na wsparcie Orlenu. Polak pozostał ambasadorem tej marki, choć drogi obu stron w Formule 1 rozeszły się. Przed tygodniem polski gigant paliwowy poinformował o zakończeniu trzyletniej współpracy z Alfą Romeo, w której krakowianin pełnił funkcję rezerwowego. Orlen pozostał w F1 jako główny partner zespołu Alpha Tauri, ale Kubica nie jest już częścią tego projektu.

Nowy sezon długodystansowych mistrzostw świata WEC rozpocznie się za nieco ponad miesiąc. W dniach 11-12 marca na torze Sebring w Stanach Zjednoczonych odbędzie się prolog, będący oficjalną sesją testową przed tegoroczną kampanią. Pierwszy wyścig, 1000 mil Sebring, zaplanowano na 17 marca.

Sezon WEC składa się w tym roku z siedmiu rund. Ostatnia, 8h Bahrajn, odbędzie się 4 listopada.

Czytaj także:
Dwa nowe zespoły w F1? Padła konkretna data, można składać wnioski
Rosyjski oligarcha poszukiwany. Za to sfinansował synowi zespół

Źródło artykułu: WP SportoweFakty