Powiedzieć, że Wiktoria Czyżewska (5-1, 4 KO) efektownie weszła do świadomości fanów MMA, to jakby nie powiedzieć nic. Najpierw zaczęła od widowiskowego nokautu na zawodniczce, która zasłynęła walką z mężczyzną. Potem podpisała kontrakt z KSW i niemal każda jej walka kończyła się przed czasem. Przy tym kilkukrotnie nokautowała bardziej doświadczone rywalki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda KSW rozbawiła fanów. Film to hit sieci
21-latka w styczniu zdobyła swój najcenniejszy skalp w zawodowej karierze, ponieważ podczas gali XTB KSW 102 w Radomiu pokonała Adriannę Kreft. Co więcej, udowodniła, że potrafi walczyć przez pełen dystans i mimo wielkiej eksplozywności ma siły na trzy rundy.
Widać jednak, że występy w KSW to dla Czyżewskiej za mało. Za pośrednictwem mediów społecznościowych ogłosiła, że 12 kwietnia powalczy w Niemczech na gali Maximus Combat League. Na ten moment nie wiadomo, kto będzie jej rywalką. Wiadomo natomiast, że starcie odbędzie się na zasadach K-1 w małych rękawicach.
To będzie swego rodzaju powrót Czyżewskiej do korzeni. Karierę sportową zaczynała od karate, w którym sięgnęła po mistrzostwo Europy w kategorii kadetek. Później zaczęła trenować kickboxing i w nim zdobyła Puchar Świata oraz sześciokrotnie mistrzostwo Polski.
Warto podkreślić, że Czyżewska popularność buduje nie tylko dzięki efektownym walkom w klatce. Jest również bardzo aktywna w mediach społecznościowych i niejednokrotnie wchodzi w dyskusje z fanami, co generuje jej ogromne zasięgi.