Justin Bieber i Lewis Hamilton to świetni kumple. Razem świętowali sukces
Podczas GP Monako sporo się dzieje. Imprezy, koncerty czy zabawy w kasynach. Jedną z gwiazd tegorocznych zawodów był Justin Bieber. Do zaskakującej sytuacji doszło, gdy 22-letni piosenkarz - po zakończeniu zmagań kierowców - znalazł się tuż w okolicach podium.
Okazało się, że Lewis Hamilton oraz Justin Bieber to świetni kumple. Idol nastolatek był jedną z pierwszych osób, która pogratulowała trzykrotnemu mistrzowi świata wygranej w Monako. Jakby było tego mało, Bieber pierwszy skosztował, jak smakuje szampan przeznaczony dla zwycięzcy.
Natomiast przed wyścigiem Bieber spotkał się w jednym z motohome z zawodniczką Renault - Carmen Jorda. Urocza blondynka zamieniła kilka słów z piosenkarzem. Bieber był pod wrażeniem kobiety, która jest w stanie prowadzić bolid Formuły 1.
-
Rylszczak Zgłoś komentarzAle masz kolegów :)
-
Tomek Justyna Wawrowski Wawrowska Zgłoś komentarzMoże są parą i dlatego go zaprosił
-
julsonka Zgłoś komentarzjuz nie mial kogo zaprosic tylko bieberka ... jakby znowu kardashianki zaprosil bylby mniejszy wstyd
-
waldzior Zgłoś komentarzLewis !!!! Straciłeś u mnie resztki szacunku :P