Portugalczyk Ruben Amorim został oficjalnie ogłoszony następcą Erika ten Haga, który w zeszłym tygodniu został zwolniony z funkcji menedżera Manchesteru United. Amorim podpisał trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy, jednak do "Czerwonych Diabłów" dołączy dopiero 11 listopada. Do tego czasu będzie prowadził Sporting CP meczu przeciwko Bradze w Primeira Liga.
Podczas konferencji prasowej przed meczem z Manchesterem City w Lide Mistrzów Gary Cotterill próbował nakłonić Amorima do udzielenia odpowiedzi po angielsku, mimo że trener kontynuował wypowiedzi w swoim ojczystym języku. Dziennikarz nalegał, prosząc o choćby jedno zdanie w języku angielskim dla fanów zainteresowanych meczem. Gdy Amorim uprzejmie odmówił, Cotterill zasugerował, że trener "odwraca się plecami" do angielskich kibiców.
- Ruben, wiesz, czego nam brakuje? Twojego wspaniałego angielskiego. Czy możemy mieć jedną odpowiedź po angielsku dla wszystkich osób, które będą oglądać ten mecz, zainteresowanych Manchesterem City, Sportingiem i Manchesterem United? Jedną odpowiedź po angielsku? - zapytał dziennikarz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Szczególna data. Żona Wasilewskiego pokazała wspólne zdjęcia
- Będziesz miał czas usłyszeć Rubena mówiącego po angielsku. Teraz czas, żeby mówił po portugalsku - odpowiedział rzecznik prasowy. - Czy Manchester United prosił cię, żebyś nie mówił po angielsku? - dopytywał Cotterill.
- Nie, nie. Nie mogę teraz mówić po angielsku - powiedział Amorim. - Mieliśmy około 25 minut po portugalsku. Chcemy dziesięć sekund po angielsku - ciągnął dziennikarz.
- Będziemy kontynuować po portugalsku. W przyszłym tygodniu możesz go usłyszeć mówiącego po angielsku - powiedział rzecznik prasowy. - To tak jakby okazywać obojętność wszystkim angielskim fanom - zakończył Cotterill.
Zachowanie Cotterilla spotkało się z falą krytyki w mediach społecznościowych. Użytkownicy Twittera oskarżyli go o brak szacunku i arogancję. Jeden z nich stwierdził, że jest to jawny brak szacunku i przejaw ksenofobii.
Co ciekawe, tego samego dnia Amorim udzielił pięciominutowego wywiadu po angielsku dla TNT Sports. - To był najgorszy i najlepszy tydzień w moim życiu - powiedział o ostatnich wydarzeniach. Dodał, że trudno jest opuszczać dobre miejsce, ale cieszy się z przejścia do jednego z najlepszych klubów na świecie.