17 razy wpisał się do Księgi Guinessa, był lepszy niż Maradona, kobiety za nim szalały
Redakcja
Pomysł żonglowania za pieniądze Chomontkowi podrzucił jeden z organizatorów mistrzostw Polski. Pierwsze zarobił za pokaz w przerwie meczu Legii ze Stalą Stalowa Wolą. Nie pamięta ile dostał. - Ale na nowy rower, czy telewizor chyba by starczyło - przyznał.
Życie Chomontka zmieniło się na zawsze, gdy został zaproszony do włoskiej stacji RAI Uno. Polski żongler był gościem znanego show obok Zbigniewa Bońka, Paolo Rossiego i Diego Maradony. Ten ostatni był pod wielkim wrażeniem jego umiejętności. - Ten facet ma talent, jaki zdarza się raz na kilka miliardów - powiedział o nim słynny Argentyńczyk.
Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
azskoszaliin Zgłoś komentarzW pierdlu też siedział, ale nie wspomnieliście o tym.
-
Piotrula Zgłoś komentarzSzlag by trafił te wasze slajdy, kończe czytać po jednym.
-
teknokiller Zgłoś komentarzBóg na ziemi.