PŚ: Walka o trzecie miejsce nabrała rumieńców. Podsumowanie zawodów w Titisee-Neustadt
Największy pechowiec weekendu: Michael Hayboeck
Austriak po swoim skoku w pierwszej serii sobotniego konkursu mógł tylko bezradnie rozłożyć ręce. W wietrznej loterii na Hochfirstschanze podopieczny Heinza Kuttina wyciągnął z wszystkich 50 zawodników najgorszy los. Po zapaleniu zielonego światła przez Mirana Tepesa na skoczni gwałtownie zmieniły się warunki. Po wyjściu z progu Hayboeck otrzymał silny podmuch w plecy i doleciał do dolnej części zeskoku, gdzie wiatr sprzyjał skoczkom. Bonusowe punkty za niesprzyjające warunki nie pomogły. 106 metrów Austriaka oznaczyły dla niego dopiero 41. miejsce. Hayboeck, nie zdobywając żadnego punktu w sobotę, stracił trzecią pozycję w generalnej klasyfikacji na rzecz Kennetha Gangnesa, do którego przed weekendem w Planicy traci 38 oczek.
-
yes Zgłoś komentarzPrzegrany sezon polskich skoków.