Ten skoczek zarobił już ponad milion. Polacy daleko za rywalami

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi

Słaby występ polskich skoczków w Zakopanem przełożył się na niewielkie zarobki Biało-Czerwonych podczas ostatniego weekendu Pucharu Świata. Jeden z czołowych zagranicznych zawodników właśnie przebił barierę miliona złotych.

Weekend zmagań w Zakopanem zaczął się dla Polaków od szóstego miejsca w konkursie drużynowym. Biało-Czerwoni - w składzie: Piotr Żyła, Stefan Hula, Jakub Wolny i Paweł Wąsek - nie zarobili nic z ramienia Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, ponieważ nagrody finansowe przewidziane są dla trzech najlepszych ekip.

Niewiele lepiej było dzień później, w zmaganiach indywidualnych. Piotr Żyła zajął w nich 17. miejsce, a to przełożyło się na 1400 franków szwajcarskich (około 6000 złotych), Paweł Wąsek był 22., co dało 900 franków szwajcarskich (około 3900 złotych), a Stefan Hula za 27. miejsce otrzymał 400 franków szwajcarskich (około 1700 złotych).

Mocno wzbogacił się triumfator niedzielnych zawodów, Marius Lindvik, tym bardziej, że był też najlepszy w kwalifikacjach. W sumie zgarnął 13000 franków szwajcarskich, czyli ponad 56000 złotych.

ZOBACZ WIDEO: Czego PZN oczekuje od skoczków na igrzyskach? Małysz zareagował dosadnie

Niekwestionowanym liderem klasyfikacji finansowej jest Ryoyu Kobayashi. Japończyk zarobił już 231900 franków szwajcarskich, a to daje ponad milion złotych. Niemal połowę tej kwoty stanowi premia za triumf w 70. Turnieju Czterech Skoczni (100000 franków szwajcarskich).

Klasyfikacja finansowa PŚ po Zakopanem:

MiejsceZawodnikKrajZarobki (zł)
1. Ryoyu Kobayashi Japonia 1 006 000
2. Karl Geiger Niemcy 449 100
3. Marius Lindvik Norwegia 355 100
3. Halvor Egner Granerud Norwegia 323 000
5. Markus Eisenbichler Niemcy 289 500
6. Jan Hoerl Austria 281 900
21. Kamil Stoch Polska 107 000
26. Piotr Żyła Polska 81 600
38. Dawid Kubacki Polska 17 800
45. Paweł Wąsek Polska 9500
48. Jakub Wolny Polska 7 400
54. Aleksander Zniszczoł Polska 2 200
55. Stefan Hula Polska 1700
57. Andrzej Stękała Polska 440

Czytaj także: Tak córki przywitały Stefana Hulę. Wielkie wsparcie
Zobacz też: Faworyci odkryli karty na igrzyska olimpijskie

Komentarze (5)
avatar
FAN SPEEDWAYA nr 1
18.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
TO SĄ KŁAMLIWE DANE..A GDZIE OGROMNE STARTOWE? TO DUŻA KASA ZA NIC. 
avatar
DarKA
17.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stękała i Stękała no i się ze...ała pora już żeby b=na kelnera wracała i miejsce Tajnerowi dała 
avatar
WSPAK
17.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za to kopacze dostają horrendalne pieniądze nawet za przegrane mecze. I gdzie jest sprawiedliwość? 
avatar
Wschodni Płomien
17.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Klemens Muranka to ile zarobił? Czy jeszcze musiał oddać? Apoloniusz tak zachwalał przed sezonem że taki mocny i w formie;) 
avatar
SportowyEkspert
17.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stękała ledwo wystękał 440 zł!