Tak córki przywitały Stefana Hulę. Wielkie wsparcie

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Stefan Hula
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Stefan Hula

Stefan Hula wywalczył w Zakopanem bilet na igrzyska olimpijskie w Pekinie. Po niedzielnym konkursie wrócił do domu, a tam czekało na niego gorące przywitanie.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=9704]

Stefan Hula[/tag] w niedzielę zdobył pierwsze w tym sezonie punkty Pucharu Świata. Punkty o tyle ważne, że dały mu bilet na jego czwarte w karierze igrzyska olimpijskie. Choć weteran - najprawdopodobniej - będzie pełnił w Pekinie rolę rezerwowego, sam fakt wyjazdu na najważniejszą imprezę czterolecia jest dla niego wielkim szczęściem.

W niedzielny wieczór Hula opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie, z przywitania, jakie przygotowały dla niego jego córki. Dziewczynki przygotowały rysunki z hasłami wychwalającymi tatę.

"Brawo tato, skoczyłeś idealnie" - czytamy na jednym z nich.

"Tak mnie przywitały moje skarby. Jestem bardzo szczęśliwy. Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie" - napisał skoczek w opisie do fotografii.

Dla Stefana Huli miniony weekend w Zakopanem był bardzo pracowity. W sobotę znalazł się w polskiej czwórce na konkurs drużynowy, a w niedzielę walczył o punkty PŚ w konkursie indywidualnym.

Zobacz także: Faworyci odkryli karty na igrzyska olimpijskie

Czytaj też: "Demonstracja siły". Media podsumowały konkurs w Zakopanem

ZOBACZ WIDEO: Wiemy, co ze zdrowiem Kamila Stocha. Świetne informacje z Zakopanego!

Komentarze (0)