- Dawid oddał dwa piękne skoki. Nie pozostaje nic innego, jak zacytować tylko słowa znakomitego komentatora sportowego, ś.p. Bohdana Tomaszewskiego: "Płynął, płynął i zaprzeczał prawom fizyki". Wygrał Turniej trzeci Polak w historii i cieszę się niezmiernie - tak zwycięstwo w 68. Turnieju Czterech Skoczni komentuje dla WP SportoweFakty Wojciech Fortuna.
- To są dni Dawida. Nie spodziewałem się jednak, że wygra z taką przewagą. Po pierwszym skoku Dawida byłem już jednak o niego spokojny i czekałem na jego finałową próbę bez nerwów - dodaje rozmówca.
Czytaj także: jest sukces, jest nagroda. Główna premia dla Dawida Kubackiego!
Mistrz olimpijski z Sapporo był pod wrażeniem przewagi, z jaką Dawid Kubacki wygrał poniedziałkowe zmagania w Bischofshofen. Oczywiście wielką zasługę w tak świetnym przygotowaniu swojego podopiecznego do Turnieju miał obecny szkoleniowiec Biało-Czerwonych Michal Doleżal.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Jakub Kot zaniepokojony formą brata. "Ciężko się cieszyć gdy nic nie wychodzi"
Wojciech Fortuna apeluje jednak, żeby nie zapomnieć także o Stefanie Horngacherze. Austriak prowadził polskich skoczków w latach 2016-2019 i to pod jego wodzą Kubacki trafił do ścisłej światowej czołówki.
- Nie zapominajmy o Stefanie Horngacherze. Na pewno bardzo chciał, żeby wygrał Karl Geiger, ale na pewno gdzieś w podświadomości cieszył się z sukcesu swojego byłego podopiecznego. Dołożył do tego wyniku swoją cegiełkę, ponieważ dużo pracy włożył w trenowanie Dawida i pozostałych naszych chłopaków - podkreśla rozmówca WP SportoweFakty.
Dawid Kubacki triumfował w 68. Turniej Czterech Skoczni z przewagą ponad 20 punktów nad drugim Mariusem Lindvikiem. W Bischofshofen nie dał rywalom najmniejszych szans i pewnie wygrał konkurs, uzyskując notę ponad 300 punktów!
Szymon Łożyński: Usta krytyków zamknięte. Dawidzie, jesteś wśród gwiazd (komentarz)