W Rasnovie wystartują: Jan Habdas, Kacper Juroszek, Tomasz Pilch oraz Maciej Kot. Tym samym nie pierwszy raz w tym sezonie nie wykorzystujemy pełnej kwoty startowej, co może zaskakiwać.
Przypomnijmy bowiem, że Polska ma prawo wystawić sześciu zawodników do rywalizacji. Wszyscy powołani skoczkowie na PŚ w Rasnovie należą do kadry B. Wydawało się jednak, że szansę mogą otrzymać jeszcze Stefan Hula, czy też Andrzej Stękała.
W Rumunii będziemy mieli do czynienia z wyjątkową sytuacją. Sporo mocnych reprezentacji nie wysyła do Rasnova najmocniejszego zestawienia i w tym gronie jest także Polska.
Wszystko ma związek z mistrzostwami świata w Planicy. To impreza docelowa sezonu i wielu zawodników będzie przed nią spokojnie trenowało.
To sprawia, że Habdas, Juroszek, Pilch i Kot będą mieli sporą szansę na punkty Pucharu Świata. W tym sezonie jak na razie z tego grona punktowali tylko Pilch oraz Habdas. Zgromadzili odpowiednio 8 i 10 punktów do klasyfikacji generalnej.
Jeśli chodzi o zmagania mężczyzn, to na obiekcie Trambulina Valea Carbunarii jest planowany konkurs indywidualny (sobota, godz. 16:20) oraz zawody duetów (niedziela, godz. 16:10).
Czytaj także:
Apoloniusz Tajner wskazał przyczynę kłopotów Kubackiego i Żyły. "Wtedy skoki są nierówne"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: miss mundialu nie daje o sobie zapomnieć. Co za zdjęcia!