Demolka w Łodzi. BKS BOSTIK ugrał tylko 42 punkty

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź

To był jeden z najkrótszych meczów w tym sezonie Tauron Ligi. W 11. kolejce rozgrywek ŁKS Commercecon Łódź rozbił BKS BOSTIK Bielsko-Biała w trzech setach.

Oba zespoły z całą pewnością mogą powiedzieć, że w tym sezonie grają poniżej oczekiwań, choć trzeba przyznać, że bielszczanki zaczęły wygrywać swoje spotkania. W dwóch ostatnich pokonały najpierw 3:2 E.Leclerc Moya Radomkę Radom, a później w takim samym stosunku Energę MKS Kalisz. Łódzkie Wiewióry także mają za sobą tie-breaka, ale przegranego. Ich pogromcą okazała się IŁ Capital Legionovia Legionowo.

- Cały czas borykamy się ze słabościami. Potrafimy zagrać dobry mecz i fajne sety, ale są one przeplatane nierówną grą. Zdarza się, że mamy problemy ze skończeniem ataku czy w obronie, a potem znów potrafimy grać dobrze. Musimy to ustabilizować i żeby to tak nie falowało - mówił po tamtym spotkaniu II trener ŁKS-u Commercecon Łódź Bartłomiej Bartodziejski, który poprowadził zespół pod nieobecność Michala Maska.

Pierwszego szkoleniowca biało-czerwono-białych, ze względów zdrowotnych, zabrakło także w sobotnim spotkaniu, ale tym razem jego rolę przejął Michał Cichy, który na co dzień prowadzi statystyki, ale dekadę temu, gdy siatkarki Łódzkiego Klubu Sportowego rywalizowały jeszcze w II lidze, to właśnie on stał na czele sztabu szkoleniowego.

ZOBACZ WIDEO: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Ełkaesianki od początku spotkania miały nad nim pełną kontrolę. Na swoim poziomie grały Weronika Sobiczewska i Veronica Jones-Perry, a z drugiej strony siatki trudno było o podobną odpowiedź. Trudno było się przedrzeć głównej strzelbie z Bielska-Białej, Gabrieli Orvosovej o jej koleżankach nawet nie wspominając. W pierwszej części gry zespół gości ugrał tylko 18 punktów.

W drugiej był jeszcze mniej skuteczny, ale uwypukliła się przewaga, jaką Łódzkie Wiewióry wypracowały sobie za pomocą zagrywki. Gdy okazało się, że przewaga wynosi już więcej niż siedem punktów, na boisku pojawiły się Pietra Jukoski i Julita Piasecka. Z każdą kolejną akcją gra BKS-u gasła. Po niecałej godzinie gry przegrywały już 0:2.

Set trzeci nie przyniósł zmiany obrazu gry, a wręcz przeciwnie - ełkaesianki załatwiły sprawę jeszcze szybciej, bo rywalki ugrały zaledwie 10 oczek. Łódzki zespół tym samym zakończył pierwszą rundę fazy zasadniczej Tauron Ligi na trzeciej pozycji, a BKS musi czekać na pozostałe rozstrzygnięcia, by przekonać się, czy pozostanie w ósemce.

ŁKS Commercecon Łódź - BKS BOSTIK Bielsko-Biała 3:0 (25:18, 25:14, 25:10)

ŁKS Commercecon: Roberta, Jones-Perry, Alagierska, Sobiczewska, Grajber, Witkowska, Maj-Erwardt (libero) oraz Jukoski, Piasecka.

BKS BOSTIK: Polak, Kazała, Pierzchała, Orvosova, Szlagowska, Janiuk, Drabek (libero) oraz Borowska, Chmielewska, Świrad, Bartkowska, Łyszkiewicz, Mazur (libero).

MVP: Veronica Jones-Perry (ŁKS Commercecon)

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty Chemik Police 56 22 18 4 60:18
2 KS DevelopRes Rzeszów 55 22 20 2 63:25
3 ŁKS Commercecon Łódź 46 22 15 7 51:32
4 IŁ Capital Legionovia Legionowo 42 22 16 6 53:38
5 Grot Budowlani Łódź 36 22 11 11 45:37
6 MOYA Radomka Radom 36 22 11 11 46:38
7 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 31 22 11 11 42:47
8 UNI Opole 26 22 9 13 38:51
9 Energa MKS Kalisz 23 22 7 15 35:53
10 KGHM #VolleyWrocław 17 22 6 16 27:56
11 Metalkas Pałac Bydgoszcz 17 22 5 17 32:57
12 Joker Świecie 11 22 3 19 21:61

Zobacz też: Kłopoty Jokera Świecie. Legionovia jeszcze ich dołożyła

Źródło artykułu: