Mistrzowie świata bezlitośni dla Arabii Saudyjskiej. Rywal Polaków na MŚ upokorzony

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017
Materiały prasowe / FRANCE HANDBALL 2017
zdjęcie autora artykułu

Zaledwie pięć bramek do przerwy zdołali rzucić Duńczykom szczypiorniści Arabii Saudyjskiej. Zespół z Azji to jeden z grupowych rywali Polaków na startujących 11 stycznia mistrzostwach świata.

Duński dynamit odpalił na dobre i to z pełną mocą tuż przed najważniejszą imprezą 2023 roku. Dwukrotni mistrzowie świata dali przed własną publicznością popis gry w piłkę ręczną. Podopieczni Nikolaja Jacobsena urządzili sobie ostre strzelanie w starciu z Arabią Saudyjską. Duńczycy już po pół godzinie gry prowadzili... 25:5! Warto dodać, że zespół z Azji w dziewiętnastej minucie miał na swoim koncie raptem jedno trafienie.

W drugiej części obrońcy mistrzowskiego tytułu spuścili mocno z tonu, lecz ich dominacja i różnica klas nie podlegała jakiejkolwiek dyskusji. Ostatecznie Dania wygrała 43:16 i jest to najwyższe zwycięstwo w historii, w starciu z Saudyjczykami. W sobotę 7 stycznia obie reprezentacje zagrają ze sobą ponownie.

W innym spotkaniu reprezentacja Norwegii w pewnym stylu pokonała Portugalię różnicą aż jedenastu trafień - 38:27. Wszyscy ostrzyli sobie zęby na ten pojedynek, lecz dwukrotni wicemistrzowie świata (2017, 2019) w pełni zdominowali rywala. Już po kwadransie gry Skandynawowie prowadzili 10:5 i z każdą akcją coraz bardziej potwierdzali swoją wyższość. Bezbłędni byli Sebastian Barthold (10/10) i Kristian Bjornsen (6/6).

Czytaj także: Ostrzeżenie dla kadry przed MŚ Kontuzja nie zatrzyma Bartłomieja Bisa

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty