Polska - Czarnogóra. Symulacja WP SportoweFakty: tak możemy zagrać o awans!
Maciej Kmita
Obrońca AS Monaco jest filarem reprezentacji Polski i nawet jeśli Polska byłaby pewna awansu do mistrzostw już po czwartkowym spotkaniu z Armenią, Kamil Glik i tak zagrałby przeciwko Czarnogórze. Adam Nawałka ma ściśle określoną hierarchię na mecze o punkty, a wśród środkowych obrońców Glik stoi najwyżej i jeśli tylko nie pauzuje za kartki, to gra od pierwszego gwizdka. Mało tego, wychodzi na boisko nawet wtedy, gdy nie jest do końca zdrowy, ale wymaga tego dobro drużyny narodowej.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
-
erektus Zgłoś komentarzNie ma Linettego, jestem szczęśliwy!
-
Toruniak123TYLKOKSA Zgłoś komentarz2-0 dla Polski do boju POLSKO
-
Marecki CS Zgłoś komentarzMam nadzieję, że te przewidywania się sprawdzą, choćby tylko ze względu na Linetty'ego. Dość już tego cieniasa w kadrze!
-
marekp Zgłoś komentarzPanie...a o co się czepiać Karola? Mączyński nawet w słabej Legii się nie łapie....
-
Damian99 Zgłoś komentarza ja bym dal 2 napastnika za linettego
-
Stanisław Bożek Zgłoś komentarzStanisław B
-
Żorż Zgłoś komentarzTe przewidywania WP to dajcie spokój; z Armenią na 100% miał łapać Fabiański i co? teraz pewniakiem jest Szczęsny..........
-
michuOsw Zgłoś komentarzI gramy z Czarnogóra nie Armenia Panie redaktorku. Z Ormianami już Lewy nastrzelał.
-
Pasażer Zgłoś komentarzKuba strzelił bramkę na 4:1 a nie na 4:0