"To nie działa". Wskazał największy błąd Probierza

PAP / Leszek Szymański / Michał Probierz
PAP / Leszek Szymański / Michał Probierz

Andrzej Juskowiak w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet skomentował tegoroczny występ reprezentacji Polski w Lidze Narodów. Jego zdaniem selekcjoner Michał Probierz wybrał złe ustawienie dla defensywy Biało-Czerwonych.

Reprezentacja Polski zakończyła rozgrywki Ligi Narodów porażką 1:2 ze Szkocją. Wynik ten sprawił, że Biało-Czerwoni zajęli czwarte miejsce w grupie. Tym samym po raz pierwszy w historii spadli do dywizji B.

Głównym problemem kadry wydaje się być gra w defensywie. Polacy w sześciu meczach stracili aż 16 bramek. To przepaść w porównaniu do rywali. Chorwaci i Szkoci w fazie grupowej Ligi Narodów dali sobie wbić po osiem goli, a Portugalczycy tylko pięć.

Selekcjoner Michał Probierz w trakcie całej Ligi Narodów forsował grę z trójką obrońców. Zdaniem byłego reprezentanta Polski Andrzeja Juskowiaka (39 występów i 13 goli w kadrze), ten system gry nie zdał egzaminu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów

- Widać, że to nie działa. Ta liczba straconych goli pokazuje, że ustawienie z trzema obrońcami nie działa. Oczywiście ktoś może odbić pałeczkę, że gramy trójką z tyłu, bo nie mamy lewych obrońców. Jasne, coś w tym jest, ale można przygotować sobie wcześniej kadrę na ten najważniejszy moment, powołując odpowiednich piłkarzy - przekonywał w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.

Juskowiak skrytykował także decyzje, jakie w trakcie meczu ze Szkocją podjął Probierz. Gdy w 63. minucie na boisku pojawił się Tymoteusz Puchacz, Nicola Zalewski został przesunięty z lewej na prawą stronę. Zawodnik AS Romy w drugiej połowie zdecydowanie przygasł. Do tego to właśnie on przegrał kluczowy pojedynek o górną piłkę, gdy Andrew Robertson zdobył gola na 2:1 dla Szkocji.

Były reprezentant Polski wskazał ponadto, że dużym problemem dla Probierza jest brak wyraźnego lidera formacji obronnej. Przez wiele był nim Kamil Glik. Od kiedy jednak przestał być powoływany na kadrę, żaden z polskich defensorów nie potrafi przejąć jego roli.

- Teraz brakuje takiego zdecydowanego lidera obrony i to może być jeden z powodów, dla którego tracimy tak dużo bramek. To było też widać w meczu z Portugalią, gdy traciliśmy kolejne gole - mówił.

Komentarze (6)
avatar
Andrzej Król
19.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Potraficie tylko skomleć i nic więcej: oglądając wczorajszy mecz uważam że reprezentacja choć przegrała rozegrała jeden z najlepszych meczy w ostatnich latach także trzymam kciuki za selekcjone Czytaj całość
avatar
Jonasz Tomasz
19.11.2024
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
Jak ma się zgrać obrona z bramkarzem przy takiej rotacji. Za każdym razem inny bramkarz i inni obrońcy. To droga donikąd. Facet który ukończył zaledwie szkołę podstawową i nigdy nie odbył szkoł Czytaj całość
avatar
Jan Niezbędny
19.11.2024
Zgłoś do moderacji
13
0
Odpowiedz
Probierz jest za cienki. Trener Górski nie bał się na mistrzostwach świata wystawić NA ŚRODKU OBRONY 19-letniego Żmudy, a Probierz nie ma odwagi wystawić wystawić na lewej obronie Gurgula, któr Czytaj całość
avatar
Lewus lewy
19.11.2024
Zgłoś do moderacji
26
0
Odpowiedz
Obciąć pensje , zabrać premie i wysłać na trening do kamieniołomów ! 
avatar
ubywatel rzepa
19.11.2024
Zgłoś do moderacji
29
20
Odpowiedz
Probierz wraz z Repra zagrali dla swojego idola lamiacego konstytucje i rujnujacego panstwo. trzeba bedzie raz dwa odpowiedziec przy urnach