Mistrzostwa Europy U-21 2017. Czego spodziewać się po "Orlętach Dorny"?
Dorna jak Nawałka
Ostatnie zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji Polski przed Mistrzostwami Europy U-21 2017 odbędzie się w Bieszczadach. Marcin Dorna idzie śladem drużyny Adama Nawałki i skoszaruje swój zespół w Arłamowie.
To ośrodek, w którym w maju zeszłego roku do Euro 2016 przygotowywała się pierwsza reprezentacja. "Młodzieżówka" będzie przebywała w Arłamowie od 5 do 13 czerwca, a następnie przeniesie się do Lublina, gdzie już 16 czerwca w meczu otwarcia turnieju spotka się ze Słowacją. W Lublinie Biało-Czerwoni zagrają także z broniącą tytułu Szwecją (19.06), a na zakończenie zmagań w fazie grupowej zmierzą się w Kielcach z Anglią (22.06).
- Arłamów od początku był numerem jeden po tym, co miało miejsce rok temu, gdy pierwsza reprezentacja przygotowywała się tam do Euro 2016 - mówi WP SportoweFakty rzecznik młodzieżowej reprezentacji Polski, Paweł Drażba. - Nie brakowało nam tam niczego - przede wszystkim są tam świetne warunki do treningu i regeneracji. Kadra U-21 też już tam gościła przed ubiegłorocznym meczem z Węgrami w Lublinie i zawodnicy byli bardzo zadowoleni z tego ośrodka. Liczymy na to, że to miejsce będzie dla nas równie szczęśliwe, co dla pierwszej reprezentacji - dodaje.
Zgrupowanie w Arłamowie rozpocznie się 5 czerwca, a dzień później trener Dorna będzie musiał ogłosić 23-osobową kadrę na turniej.
-
Sokkar Zgłoś komentarzchociażby Jodłowiec (a wg. słów lekarza kadry to zawodnik z niebywałą wydolnością). Mimo to przez całą jesień się nie pozbierał po tym jak z Legią grał w lidze i europucharach, a potem jeszcze w reprezentacji. Chcemy to samo zrobić Milikowi czy Zielińskiemu?? A potem jak zwykle będzie lament przed meczem z Duńczykami w Kopenhadze, że "mamy problem z pomocy i w ataku bo zawodnicy bez formy"... Żeby jeszcze faktycznie nie było kim grać na tych mistrzostwach. Dajmy szansę Kownackiemu czy Niezgodzie. Pozwólmy się wykazać Kapustce, który do kadry A i tak się raczej w najbliższym czasie nie załapie.
-
Sartael Zgłoś komentarzWzmocnienia z kadry A są wręcz konieczne.