Lewandowski, Lubański czy Lato - kto jest polskim napastnikiem wszech czasów?
Nie był tak skuteczny jak wcześniej wymienieni napastnicy i nie był typową "9", ale nie może go zabraknąć w tym gronie. To w końcu jeden z dwóch obok Kazimierza Deyny Polaków, który znalazł się na podium plebiscytu "France Football" na najlepszego piłkarza świata. Został w ten sposób wyróżniony za rok 1982, w którym poprowadził Biało-Czerwonych do srebrnego medalu mistrzostw świata i i znalazł się w "11" turnieju wg FIFA. Większe uznanie od niego zdobyli wtedy jedynie Francuz Alain Giresse i Włoch Paolo Rossi.
Prezes PZPN jest w ogóle polskim rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę wyróżnień w plebiscycie "France Football" - znalazł się na liście wyróżnionych aż siedem razy, a w latach 1978-1983 pojawiał się na niej co rok.
W reprezentacji Polski zdobył 24 bramki w 80 występach, w tym aż siedem w meczach mistrzostw świata. Dla Widzewa Łódź strzelił łącznie 59 goli w 194 występach, dla Juventusu Turyn zdobył 31 bramek w 133 meczach, a jego dorobek w Romie to 23 trafienia w 92 spotkaniach.
Latem 1982 roku po będącego gwiazdą Widzewa i reprezentacji Polski "Zibiego" zgłosił się świeżo upieczony mistrz Włoch - Juventus Turyn. W stolicy Piemontu Boniek dołączył do zespołu złożonego z mistrzów świata (Paolo Rossiego, Antonio Cabriniego, Claudio Gentile, Gaetano Scirei i Marco Tardellego), a do Turynu razem z nim trafił też Michel Platini.
W pierwszym sezonie sięgnął z Juventusem po Puchar Włoch, w kolejnym ustrzelił dublet, zdobywając mistrzostwo i wygrywając Puchar Zdobywców Pucharów, a na starcie sezonu 1984/1985 Stara Dama dorzuciła Superpuchar Europy. W finale PZP z FC Porto (2:1) Boniek zdobył zwycięskiego gola, a w meczu o Superpuchar Europy z Liverpoolem (2:0) strzelił oba gole. Na zakończenie przygody z Juventusem sięgnął z nim po pierwszy w historii klubu Puchar Europy - w pamiętnym finale na Heysel Stara Dama pokonała Liverpool 1:0, a bramkę z rzutu karnego po faulu na Polaku zdobył Platini.
W 2010 roku władze Juventusu umieściły go w gronie 50 najlepszych piłkarzy w historii klubu, by po paru miesiącach usunąć go z Galerii Sław za to, że krytykował ich poczynania.
-
Rafi Incognito Zgłoś komentarzgrac w klubach zagranicznych.
-
Jerzy Migalski Zgłoś komentarzswoje sentymenty włożyć w buty,nie umiecie liczyć.Oldboye mało kiedy strzelali,on strzeliłdużo wiecej.Najlepszy Lewandowski.Przypominam 5 bramek w 9 min.
-
Badger Zgłoś komentarzLewandowski w ogole nie powinien byc na tej liscie :) jeszcze nie teraz;) glupie to glosowanie skoro 80 ludzi tu obecnych nie zna polowy z tej listy ;)
-
Tomasz Boksa Zgłoś komentarznajlepszą fryzurkę podczas meczu, tylko poważne głosowanie ;///
-
PRZEM 312 Zgłoś komentarzLewandowski to powinien wygrać ale w plebiscycie na najdroższego piłkarza
-
stanzuk Zgłoś komentarzzupełnie inny przebieg , a pewne jest to, że nie byłoby " złotej " bramki Domarskiego, bo nie grałby on w tym meczu.
-
klossh92 Zgłoś komentarzgry. Kilka lat później Lubański otrzymał propozycję przejścia do Realu za milion dolarów, co było wtedy kwotą zawrotną. Pismo trafiło do...szuflady GKKFiT (ówczesnego Ministerstwa Sportu). Sam piłkarz dowiedział się o tym fakcie po wielu latach. Cóż, takie były czasy... Jeśli chodzi o gole w meczach o punkty. Pisałem niedawno, że kiedyś grupy eliminacyjne były trzy lub cztero zespołowe. Rozgrywano o wiele mniej meczów niż dzisiaj. Trzeba wziąć na to poprawkę, analizując dorobki poszczególnych piłkarzy. Przygniatająca przewaga Roberta Lewandowskiego w sondzie potwierdza fakt, że internet jest domeną ludzi młodych i bardzo młodych!
-
LFC93 Zgłoś komentarzA to Boniek był napastnikiem? Hahhaa dobre!
-
Mattx7 Zgłoś komentarzBzdurny artykuł. Najlepszy w historii... Jak Lewandowski skończy karierę wtedy możemy porozmawiać, wybrać. Chyba się nudzicie robiąc takie beznadziejne "zapchajdziury". Porażka
-
GreatDeath Zgłoś komentarznie jest znany z negatywnych afer, dodatkowo jego hejterzy to po prostu zawistni pseudopolacy którzy mu zazdroszczą sławy, pieniędzy i umiejętności, nigdy nie widziałem by go na niemieckich, angielskich czy hiszpańskich forach obrażano. Wilimowskiego ciężko oceniać, ale jestem pewny że gdyby doszło do MŚ '42 to Polska walczyłaby tam o złoto bo paka była niesamowita.
-
pajac Zgłoś komentarzMoim zdaniem najlepszy jest Paweł Brożek.
-
marulek Zgłoś komentarzklubowej, stawiam zdecydowanie na niego. Gdybym był Niemcem lub Ślązakiem pewnie zagłosowałbym za lewym :)
-
pawel92a Zgłoś komentarznie podlega żadnym dyskusjom - Wilimowski, Lubański i Lewandowski. Wilimowski na swoje nieszczęście trafił na najgorszy możliwy okres, czyli czasy około wojenne. Żadnych sukcesów polskiej reprezentacji, do tego podpisanie volkslisty (nie mnie oczywiście oceniać jego intencje). Gdyby grał w czasach choćby za trenera Górskiego, to myślę, że nie miałby sobie równych w tym zestawieniu. Lubański z kolei to praktycznie legenda naszej piłki, długi czas nie miał sobie równych jako napastnik i wielka szkoda, że dopadła go ta kontuzja. Szkoda zarówno dla reprezentacji, jak i dla niego samego. Natomiast Lewandowski jest pierwszym po Lubańskim polskim napastniku klasy światowej. Znajdzie się oczywiście mnóstwo hejterów, ale Lewego bronią liczby i wyniki. Najlepszy strzelec eliminacji, najlepszy w historii strzelec Bundesligi spoza Niemiec. Jedyne co go w tej chwili ogranicza to klub. Mimo, że Bayern jest jednym z najlepszych klubów na świecie, to jednak to liga niemiecka, która wciąż jest stawiana za angielską i hiszpańską. Tak długo, jak Robert nie zagra w Barcelonie lub Realu, tak długo prawdopodobnie nie znajdzie się na podium Złotej Piłki. Przykre, ale prawdziwe. Chociaż obym się mylił. Ale podsumowując, gdybym miał obstawiać kolejność pierwszej trójki to: 1. Wilimowski, 2. Lewandowski, 3. Lubański.