Polscy bohaterowie ostatnich minut. Na czele Robert Lewandowski
Wiktor Gumiński
Robert Lewandowski, Polska - Armenia (2:1), eliminacje mistrzostw świata 2018
Wspomnienia o trafieniu "Lewego" ze Szkocją odżyły 11 października na PGE Narodowym. Biało-Czerwoni okrutnie męczyli się z grającą przez większość meczu w "dziesiątkę" Armenią. Byli nawet o krok od porażki. Ponownie jednak w ostatniej akcji spotkania skórę uratował im Lewandowski, kierując piłkę do siatki głową po precyzyjnym dośrodkowaniu Jakuba Błaszczykowskiego. Podobnie jak w Glasgow, po bramce arbiter nie wznowił już pojedynku.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
sławek Antoszczyk Zgłoś komentarzA burak Janas nie powołał Frankowskiego na mistrzostwa, szczyt chamstwa. Nie będę tego ćwoka nawet oceniał.