Raport WP SportoweFakty: Nie tylko Chiżniczenko - oni też są wyrzutem sumienia polskich klubów
Maciej Kmita
Piłkarz, który jest uznawany za jedną z największych transferowych wpadek Legii Warszawa czasów ITI, okazał się być jednak całkiem dobrym obrońcą. Już do Polski trafił po pięciu sezonach regularnych występów w portugalskiej ekstraklasie, ale w całym sezonie 2006/2007 dla Legii rozegrał tylko 14 spotkań i pożegnano się z nim bez żalu.
Hugo wrócił do Portugalii, ale tylko na rok - trzy kolejne sezony spędził w CFR Cluj, będąc podstawowym zawodnikiem zespołu, który akurat w tym czasie zdominował rumuńską ligę. Potem grał w Japonii, Brazylii i ponownie w Portugalii, gdzie w 2012 roku zawiesił buty na kołku.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
afc1215 Zgłoś komentarzprzypomnieć w tej chwili. Z pewnością jest ich o wiele więcej ;-)
-
MariaMOher Zgłoś komentarzDostali kopa i motywację do większej pracy !!! Niech się cieszą !!! Gdyby zostali pogrążyliby się w ligowej szarzyźnie !!!...
-
Imisirah Zgłoś komentarzdawnych niedobrych lat.
-
piotruspan661 Zgłoś komentarznigdy nie dorównają Kucharczykowi.