W Europie powiększa się lista polskich snajperów
Redakcja
Kamil Wilczek (Brondby Kopenhaga)
Po tym, jak został królem strzelców polskiej Ekstraklasy (2015 rok), wyjechał za granicę. Wybrał Serie A i drużynę beniaminka Carpi FC 190 , ale ten ruch okazał się sporym rozczarowaniem. W lidze zagrał jedynie trzy spotkania i już wiosną trafił do Danii do zespołu Brondby.
Tutaj odzyskał skuteczność. W pierwszych kilku miesiącach zdobył pięć bramek, a od początku tego sezonu jest jeszcze lepszej formie. W czternastu spotkaniach aż ośmiokrotnie trafiał do siatki przeciwnika. Dorzucił również sześć asyst. Wydaje się, że 28-latek często będzie w tym roku trafiał na czołówki gazet w Danii.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)