LM: Postanowienie poprawy Benfiki i Bayernu, Lewandowski ma apetyt na gola

Bayern Monachium nie otrzymał wysokich not za pierwszy mecz o awans do półfinału Ligi Mistrzów z Benficą Lizbona. Wygrał 1:0 i tak samo jak Portugalczycy ma ochotę na poprawę w rewanżu.

Sebastian Szczytkowski 13 Kwietnia 2016, 10:00

Przewaga Bawarczyków 1:0 nie jest bezpieczna. Jedna bramka w Lizbonie może zmienić układ sił i zmusić ich do ataków. Z kolei gol zdobyty przez Bayern Monachium postawi Benficę Lizbona pod ścianą. Bayern ma ochotę na awans w dobrym stylu i podtrzymanie passy bez porażki, która trwa od miesiąca.

- Zamierzamy obronić naszą zaliczkę i potwierdzić awans do półfinału. Obie drużyny mają taki sam problem z absencjami w składzie - zauważa Pep Guardiola, trener Bayernu. - Piłkarze obu ekip poznali się dobrze i wiedzą, co mają robić. Ważne będzie podejście mentalne do meczu przed 60 tysiącami kibiców.

Do poprzedniego wtorku także lizbończycy mogli pochwalić się passą bez porażki. Została ona przerwana przez Bayern. W weekend Benfica podbudowała się zwycięstwem 2:1 z Academicą Coimbra.

- Z Bayernem musimy zagrać dobrze w defensywie. Mamy przecież do czynienia z jedną z najlepszych drużyn na świecie, która umie grać swoje na wyjeździe i jest faworytem Ligi Mistrzów. W Monachium nie zwyciężyliśmy, ale byliśmy zorganizowani. Wiemy, że Bayern ma dużo wariantów taktycznych i dobiera je w zależności od wyniku. W Niemczech wspierało nas 5 tysięcy kibiców. Teraz będzie ich więcej i będą jeszcze ważniejsi - zaznacza Rui Vitoria opiekun Benfiki.