Władze Premier League mają coraz większe powody do namysłu. W ostatnim czasie przełożono już kilka spotkań z powodu potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Wśród drużyn, które zmagają się z tym problemem są m.in. Manchester United, Tottenham Hotspur czy Leicester City.
W czwartek media przekazały, że także i w ekipie Chelsea FC odnotowano cztery przypadki. Doniesienia potwierdził trener "The Blues", Thomas Tuchel w wywiadzie z "BT Sport" przed wieczornym spotkaniem z Evertonem.
Szkoleniowiec zdradził, że zakażeni są Romelu Lukaku, Callum Hudson-Odoi, Timo Werner i Ben Chilwell. Mimo problemów Niemiec nie poprosił władz Premier League, o przełożenie meczu z "The Toffees".
- Mamy silną drużynę i chcemy dalej grać. Skupiamy się na zawodnikach, których mamy do dyspozycji - powiedział Thomas Tuchel.
Sytuacja rozwija się dynamicznie. Część nadchodzących spotkań w Premier League zostało przełożonych. W mediach coraz częściej mówi się o tymczasowym zawieszeniu rozgrywek. Kluczowe decyzje mogą zapaść już wkrótce.
Zobacz też:
Katastrofa! Już czekali na dogrywkę, gdy obrońca zrobił to (WIDEO)
Belgia i Holandia pokażą nam gdzie jest miejsce Polski w europejskim futbolu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Komentator oszalał. Gol "stadiony świata"