Manolo Gabbiadini miał godnie zastąpić Arkadiusza Milika w podstawowym składzie drużyny Napoli. Włoch zapowiadał, że pokaże na co go stać, jednak nie do końca o to mu chodziło. W niedzielnym meczu z FC Crotone 24-latek uderzył bez piłki rywala i został zdyskwalifikowany na dwie kolejki Serie A.
Według "calciomercato.com" przygoda napastnika z klubem ze Stadio San Paolo może zakończyć się już w styczniu. Otóż włoski serwis donosi, że piłkarza obserwują takie firmy jak Everton, West Ham United i Leicester City.
Gabbiadini jest wyceniany przez Napoli na 15 milionów funtów. Dodajmy, że klub z Liverpoolu interesował się Włochem już podczas ostatniego okna transferowego, gdy szukał nowego napastnika.
Ostatecznie na Goodinson Park trafili Enner Valencia i Yannick Bolasie, jednak The Toffees nie zamierzają rezygnować także z Gabbiadiniego.
ZOBACZ WIDEO Kto prezesem PZPN? "Boniek nie wycisnął maksimum" (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}