To, że Morgan De Sanctis rozstanie się z zawodowym futbolem po zakończeniu obecnych rozgrywek, nie jest jeszcze przesądzone. - Zamierzam wspólnie z działaczami usiąść przed Bożym Narodzeniem i znaleźć najlepsze rozwiązanie. Może być to kontynuacja współpracy w obecnej formie lub innej albo rozstanie - stwierdził 37-latek, cytowany przez forzaroma.info.
[ad=rectangle]
Wiele wskazuje na to, że weteran powie jednak "dość", ponieważ uskarża się na problemy zdrowotne i coraz rzadziej prezentuje najwyższą formę. Ponieważ nie jest zdolny do gry trzy razy w tygodniu, Rudi Garcia zaczyna częściej stawiać na Łukasza Skorupskiego. Polski bramkarz wziął udział już w czterech oficjalnych meczach w tym sezonie.
Jak podają portal Il Messaggero oraz Corriere dello Sport, w związku z realnym odejściem De Sanctisa dyrektor sportowy AS Romy zaczął rozglądać się za nowym numerem 1. To oznacza, iż działacze nie zamierzają zaufać Skorupskiemu w sezonie 2015/2016.
Wśród kandydatów wymieniani są Hugo Lloris z Tottenhamu, nowo kreowany reprezentant Brazylii Neto z Fiorentiny, regularnie powoływany do włoskiej kadry Mattia Perin z Genoa CFC, a także Petr Cech, który stracił miejsce w podstawowym składzie Chelsea.
Wydaje się, że obecnie każdy z wymienionych golkiperów wygrywałby rywalizację ze Skorupskim, mimo że nasz rodak obiecująco radzi sobie we Włoszech. Umowa Polaka obowiązuje do 30 czerwca 2017 roku.