9 
Szwajcarzy po pokonaniu w poprzednim sezonie Manchesteru United oraz wyeliminowaniu w ćwierćfinale Tottenhamu Hotspur urośli do miana postrachu angielskich zespołów. Chelsea potraktowała jednak pojedynek z bazylejczykami bardzo poważnie i zapewniła sobie znakomitą pozycję wyjściową przed rewanżem na Stamford Bridge.
Pierwsza bramka w czwartkowym pojedynku padła po dośrodkowaniu Franka Lamparda z rzutu rożnego i strzale głową Victora Mosesa. Podrażnieni gospodarze przeszli do ofensywy, jednak tylko z rzadka zagrażali bramce Petra Cecha. Obrońcy The Blues przez wiele minut spisywali się bez zarzutu, a Chelsea, nastawiwszy się na grę z kontrataku, stwarzała niezłe sytuacje strzeleckie - jeszcze przed przerwą dobrych okazji nie wykorzystali Moses oraz Eden Hazard.
Podopieczni Murata Yakina drugą odsłonę rozpoczęli z ogromnym animuszem i już w 48. minucie mogli doprowadzić do remisu. Świetną akcję przeprowadził Valentin Stocker, który uwolnił się spod opieki obrońców i płaskim strzałem trafił w słupek! Odpowiedź podopiecznych Rafaela Beniteza była natychmiastowa - po świetnej szarży Hazarda w idealnej pozycji Fernando Torres huknął jak z armaty i ostemplował słupek bramki Yanna Sommera.
Ostatni kwadrans pojedynku dostarczył kibicom zgromadzonym na St. Jakob Park wielu wrażeń. Szwajcarzy ruszyli do zmasowanych ataków, ale bili głową w mur i wydawało się, że nie zdołają znaleźć drogi do bramki. Gdy miejscowi powoli tracili już nadzieję, z pomocą przyszedł im sędzia - Pavel Kralovec z niewyjaśnionych przyczyn dopatrzył się faulu Cesara Azpilicuety na Stockerze i wskazał na "wapno"! Przewinienie Hiszpana dostrzegł chyba tylko arbiter, ponieważ nawet gospodarze wydawali się zdziwieni jego decyzją. Piłkę na 11. metrze ustawił Fabian Schar i pewnie doprowadził do remisu.
Wyrównujący gol padł w 87. minucie, ale nie był to koniec emocji. W doliczonym czasie gry obie drużyny poszły na wymianę ciosów, zmierzając do zdobycia zwycięskiej bramki, ale znacznie groźniejsza była Chelsea. Najpierw Sommer w sobie tylko znany sposób obronił strzał Johna Terry'ego z najbliższej odległości, lecz chwilę później okazał się bezradny, gdy David Luiz huknął obok muru zawodników FC Basel z rzutu wolnego. Brazylijczyk popisał się świetnym strzałem i na kilkanaście sekund przed ostatnim gwizdkiem arbitra dał Anglikom wygraną.
Nieco mniej emocji było w czwartek Stambule, gdzie zmierzyły się Fenerbahce i Benfica. Przez cały pojedynek znacznie lepsze wrażenie sprawiali Turcy. W 18. minucie po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Moussa Sow wyszedł wysoko w powietrze i oddał strzał głową w poprzeczkę. Jeszcze lepszą okazję zaprzepaścił Cristian, który tuż przed zmianą stron egzekwował rzut karny po faulu na Gokhanie Gonulu. Artur postanowił nie rzucać się ani w prawo, ani w lewo, a Brazylijczyk trafił w słupek!
W 51. minucie w ślady Cristiana poszedł Dirk Kuyt, którego uderzenie również zatrzymało się na słupku. Gospodarze mogli narzekać na brak szczęścia, ale nie zamierzali składać broni. Fenerbahce wreszcie dopięło swego, a duża w tym zasługa Lorenzo Melgarejo. Po dośrodkowaniu Cristiana z rzutu rożnego gracz Benfiki główkował w kierunku własnej bramki i ułatwił zadanie Egemenowi Korkmazowi, który wepchnął futbolówkę do siatki.
Ekipa Jorge Jesusa była bezradna w poczynaniach ofensywnych i mocno rozczarowała. W rewanżu na Estadio da Luz Portugalczycy jednak z pewnością od pierwszego gwizdka ruszą do ataków i sprawią sporo kłopotów Volkanowi Demirelowi.
FC Basel - Chelsea Londyn 1:2 (0:1)
0:1 - Moses 12'
1:1 - Schar (k.) 87'
1:2 - Luiz 90+4'
Składy:
FC Basel:
Sommer - P. Degen, Schar, Dragović, Park - El-Nenny (65' Zoua), Frei, Die (61' Diaz) - Salah (79' D. Degen), Streller, Stocker.
Chelsea Londyn:
Cech - Azpilicueta, Ivanović, Terry, Cole - Ramires, Luiz, Lampard (79' Oscar) - Hazard (71' Mata), Torres, Moses.
Żółte kartki:
Dragović, D. Degen, Schar (FC Basel) oraz Cole, Luiz (Chelsea).
Sędzia:
Pavel Kralovec (Czechy).
Fenerbahce Stambuł - Benfica Lizbona 1:0 (0:0)
1:0 - Korkmaz 72'
W 45. minucie Cristian (Fenerbahce Stambuł) nie wykorzystał rzutu karnego (strzał w słupek).
Składy:
Fenerbahce Stambuł:
Demirel - Gonul, Yobo, Korkmaz, Ziegler - Meireles (64' Ucan), Topal - Kuyt, Cristian (86' Sahin), Sow (86' Krasić) - Webo.
Benfica Lizbona:
Artur - Pereira, Jardel, Garay, Melgarejo - Gomes (81' Martins), Aimar (46' Gaitan), Matić - John (64' Moreno), Cardozo, Salvio.
Żółte kartki:
Topal, Cristian, Webo (Fenerbahce Stambuł) oraz Pereira, Gomes, Aimar, John (Benfica Lizbona).
Sędzia:
Milorad Mazić (Serbia).
Rozwiń odpowiedzi (8) 
