We wtorkowy (25.02) wieczór FC Barcelona po szalonym meczu zremisowała 4:4 w półfinale Pucharu Króla z Atletico Madryt. Robert Lewandowski rozpoczął to spotkanie na ławce rezerwowych, a jego miejsce na boisku zajął Ferran Torres.
24-letni Hiszpan nie popisał się w pierwszej połowie, gdy zmarnował dwie świetnie okazje na zdobycie gola. Ostatecznie swój występ zakończył w 68. minucie. Zastąpił go Robert Lewandowski, który już sześć minut później strzelił gola na 4:2 dla swojej drużyny. W końcówce Atletico udało się jednak wyszarpać remis.
Po spotkaniu "Lewy" zabrał głos w mediach społecznościowych. Polak przyznał, że to był dopiero pierwszy krok.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
"Dziś był tylko pierwszy krok, teraz skupiamy się na wygraniu kolejnego!" - napisał w mediach społecznościowych Polak, a jego wpis polubiło przez 4 godziny blisko 300 tysięcy osób.
FC Barcelona ma teraz bardzo napięty terminarz. W niedzielę 2 marca zagra z u siebie z Realem Sociedad, potem w środę 5 marca z Benfiką w Lidze Mistrzów, a trzy dni później u siebie z Osasuną.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)