Zamknęli śledztwo ws. Bońka. Co dalej?

Getty Images / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Getty Images / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Według informacji "Przeglądu Sportowego Onet", Prokuratura Krajowa zamknęła śledztwo przeciwko Zbigniewowi Bońkowi. Nie oznacza to jednak, że sprawa z udziałem wiceprezydenta UEFA się zakończyła.

W tym artykule dowiesz się o:

Zarzuty wobec Zbigniewa Bońka dotyczą jego działalności w okresie od listopada 2014 do sierpnia 2021 roku, kiedy piastował stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Działacz został oskarżony o wyrządzenie federacji szkody majątkowej przekraczającej milion złotych.

Sprawa dotyczy umowy sponsorskiej, która miała umożliwić nieuprawnioną wypłatę prowizji dla firmy Jakuba Tabisza. Boniek twierdzi, że kontrakt był zgodny z procedurami. Jakiś czas temu, jego pełnomocnik złożył wniosek o ponowne przesłuchanie (więcej TUTAJ).

"Przegląd Sportowy Onet" przekazał, iż Prokuratura Krajowa zamknęła śledztwo przeciwko byłemu prezesowi Polskiego Związku Piłki Nożnej.

ZOBACZ WIDEO: Nie powstydziłby się sam Ronaldo. To był gol "stadiony świata"

Decyzja ta jest jednak standardową procedurą przed wydaniem decyzji merytorycznej. Może to oznaczać umorzenie sprawy lub skierowanie aktu oskarżenia do sądu.

Prokuratorzy odrzucili wnioski dowodowe Zbigniewa Bońka, w tym o przesłuchanie dodatkowych świadków i uzyskanie dokumentów z posiedzenia zarządu PZPN z 2014 roku. Zdaniem 68-latka, śledczy nie dążą do obiektywnego zbadania sprawy.

Przypomnijmy, że wiceprezydent UEFA napisał też list otwarty do Adama Bodnara. Zwrócił w nim uwagę na szereg nieprawidłowości w związku z działaniem wymiaru sprawiedliwości w tej sprawie (więcej TUTAJ).

Komentarze (1)
avatar
PrawdaBoli1
4 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Znajomości i kasa i w PL możesz robić czego chcesz. Bo to jeszcze się nie zmieniło w Unii Europejskiej PL chodzi na kolanach i robi Politykę przeciwko sobie.