Na zakończenie niedzielnego grania w PKO Ekstraklasie doszło do konfrontacji klubów z województwa śląskiego. Górnik Zabrze mierzył się z Rakowem Częstochowa. Oba kluby kończyły poprzedni sezon w górnej połowie tabeli, ale żadnemu z nich nie udało się zakwalifikować do eliminacji europejskich pucharów. Dlatego skupiają się na zadaniach w krajowych rozgrywkach.
Górnik rozpoczął sezon ospale, ale nabrał rozpędu. Podopieczni Jana Urbana przystąpili do meczu z Rakowem po dwóch zwycięstwach. Za nimi były wygrane z Pogonią Szczecin na własnym stadionie i z Radomiakiem na wyjeździe. Zabrzanie przeskoczyli do górnej połowy tabeli i zrównali się liczbą punktów z drużyną Marka Papszuna.
Raków we wcześniejszych kolejkach zwyciężał tylko z beniaminkami. Medaliki wróciły z kompletem punktów ze stadionów Motoru Lublin oraz GKS-u Katowice. W roli gospodarzy nie szło im równie dobrze, ponieważ poniosły porażkę z Cracovią oraz zremisowały bezbramkowo z Lechem Poznań.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Początek niedzielnego meczu należał do Górnika, który był przy piłce i wymieniał podania na połowie Rakowa. Dwa razy podniosła się wrzawa przy Roosevelta, ale nie z powodu gola, a decyzji sędziego. Asystent Łukasza Kuźmy pokazał spalonego wybiegającego sam na sam Lukasa Podolskiego, a sam sędzia główny anulował decyzję o przyznaniu Górnikowi rzutu karnego za zagranie ręką Kamila Pestki.
Dopiero po kwadransie Raków zaczął straszyć swoimi atakami. W 20. minucie drużyna Marka Papszuna przeprowadziła kombinacyjną akcję na połowie przeciwnika. Na jego ostatnim etapie Patryk Makuch uruchomił podaniem Antego Crnaca, a ten nie poradził sobie w konfrontacji z Michałem Szromnikiem.
Po niespełna dwóch kwadransach Górnik stracił lidera Lukasa Podolskiego. Były reprezentant Niemiec poczuł ból i zwolnił miejsce na boisku Norbertowi Wojtuszkowi. Nieco zdezorganizowani gospodarze mogli stracić również gola w 32. minucie, ale Gustav Berggren nie pokonał strzałem z czystej pozycji Michała Szromnika.
Na początku drugiej części meczu nieco aktywniejsi w ofensywie byli gracze z Częstochowy. Sprawdzili oni obronę Górnika kilkoma kreatywnymi podaniami i dośrodkowaniami. Zabrzanie obudzili siebie i kibiców dopiero w 62. minucie strzałem Taofeeka Ismaheela z dystansu, ale także to nie była ta jedyna celna próba Górnika w meczu.
Raków strzelał celnie, Górnik pudłował. I to, i to nie przyniosło rezultatu. Adriano Amorim był kolejnym piłkarzem, który nie pokonał uderzeniem dobrze dysponowanego Michała Szromnika. Z kolei w 66. minucie Dominik Szala huknął potężnie w poprzeczkę częstochowian. Piłka zaliczyła nawet lądowanie w bramce zabrzan, ale gol nie został uznany z powodu spalonego potencjalnego asystenta Gustava Berggrena.
Górnik Zabrze - Raków Częstochowa 0:0
Składy:
Górnik: Michał Szromnik - Manu Sanchez (55' Dominik Szala), Rafał Janicki, Josema, Erik Janża - Taofeek Ismaheel (80' Filipe Nascimento), Patrik Hellebrand (80' Paweł Olkowski), Damian Rasak, Kamil Lukoszek - Aleksander Buksa (55' Soichiro Kozuki), Lukas Podolski
Raków: Kacper Trelowski - Fran Tudor, Stratos Svarnas, Kamil Pestka (46' Milan Rundić) - Jean Carlos Silva, Gustav Berggren, Władysław Koczerhin (85' Ben Lederman), Erick Otieno (46' Dawid Drachal) - Ante Crnac, Adriano Amorim (65' Lazaros Labrou) - Patryk Makuch (70' Jonatan Braut Brunes)
Żółte kartki: Pestka, Tudor (Raków)
Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok)
Tabela PKO Ekstraklasy:
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 5 | 3 | 1 | 1 | 10:5 | 10 |
2 | Pogoń Szczecin | 5 | 3 | 1 | 1 | 8:3 | 10 |
3 | Lech Poznań | 5 | 3 | 1 | 1 | 7:3 | 10 |
4 | Cracovia | 5 | 3 | 1 | 1 | 9:6 | 10 |
5 | Jagiellonia Białystok | 4 | 3 | 0 | 1 | 9:6 | 9 |
6 | Piast Gliwice | 4 | 2 | 2 | 0 | 7:4 | 8 |
7 | Raków Częstochowa | 5 | 2 | 2 | 1 | 3:1 | 8 |
8 | Widzew Łódź | 5 | 2 | 2 | 1 | 6:5 | 8 |
9 | Górnik Zabrze | 5 | 2 | 2 | 1 | 5:5 | 8 |
10 | Puszcza Niepołomice | 5 | 1 | 2 | 2 | 8:8 | 5 |
11 | Motor Lublin | 4 | 1 | 2 | 1 | 3:3 | 5 |
12 | GKS Katowice | 5 | 1 | 2 | 2 | 4:5 | 5 |
13 | KGHM Zagłębie Lubin | 5 | 1 | 2 | 2 | 4:6 | 5 |
14 | Śląsk Wrocław | 4 | 0 | 3 | 1 | 2:4 | 3 |
15 | Radomiak Radom | 4 | 1 | 0 | 3 | 6:10 | 3 |
16 | Korona Kielce | 5 | 0 | 2 | 3 | 2:8 | 2 |
17 | Lechia Gdańsk | 5 | 0 | 2 | 3 | 4:11 | 2 |
18 | Stal Mielec | 4 | 0 | 1 | 3 | 1:5 | 1 |
Czytaj także: Pogoń Szczecin podjęła decyzję w sprawie bramkarza
Czytaj także: Był jedną nogą w Ekstraklasie, celuje w awans. "Żona jest z Kenii i wierzy w przeznaczenie"