W styczniu tego roku szkoleniowiec wywołał ogromne zamieszanie, gdy ogłosił, że wraz z końcem sezonu opuści klub. Pierwotnie Xavi miał w planach nawet kilkumiesięczną przerwę od ławki trenerskiej. Później jego podopieczni nabrali wiatru w żagle.
Po rozmowach z kierownictwem FC Barcelony nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Na czwartkowej konferencji prasowej trener pojawił się w towarzystwie prezydenta klubu Joana Laporty oraz dyrektora sportowego Deco.
Katalończycy oficjalnie zakomunikowali, że osiągnęli porozumienie z Xavim, który w kolejnym sezonie nadal będzie odpowiadał za wyniki "Blaugrany". 44-latek ma status klubowej legendy i pomimo wcześniejszych wydarzeń, jest podekscytowany perspektywą dalszej pracy z zespołem.
Xavi opublikował wyjątkowy wpis na Instagramie. "Cieszę się, że mogę kontynuować pracę nad tym projektem. Dziękujemy kibicom i Klubowi za zaufanie. Działamy dalej z większym entuzjazmem niż kiedykolwiek! Niech żyje Barca!" - napisał trener Roberta Lewandowskiego.
ZOBACZ WIDEO: Pierwsza edycja gali Herosi WP SportoweFakty za nami. Zobacz, kto wygrał
FC Barcelona może skupić się wyłącznie na krajowych rozgrywkach. W najbliższy poniedziałek ekipa prowadzona przez Xaviego zagra na własnym terenie z Valencią.
Czytaj więcej:
Tomaszewski zbulwersowany wieściami nt. trenera Barcelony. "To była ustawka"
"Nigdy dla pieniędzy". To dlatego Xavi został w Barcelonie