Przed kilkoma dniami dziennikarz Gianluca di Marzio poinformował, że trwają zaawansowane negocjacje dotyczące wypożyczenia Joao Felixa przez Barcelonę z Atletico Madryt. Nadal jednak nie widać finału tych rozmów. Tymczasem obecną sytuację naświetlił kataloński "Sport", który ustalił co się musi stać aby transfer stał się faktem.
Według wspomnianego wyżej źródła, Portugalczyk zostanie klubowym kolegą Roberta Lewandowskiego w momencie spełnienia się dwóch warunków. Oba dotyczą kwestii finansowych.
Przede wszystkim Barcelona chce dokończyć transakcję sprzedaży Clementa Lengleta, który od dłuższego czasu prowadzi ponoć rozmowy z Al-Nassr. Poza tym działacze liczą, że uda się pozbyć jednego z piłkarzy linii ofensywnej aby zrobić miejsce w kadrze dla Felixa.
ZOBACZ WIDEO: Tylko spójrz, co zrobili przed meczem z Realem Madryt. "Ojcze nasz"
Przypomnijmy, że Felix znajduje się na liście transferowej Atletico. W tym sezonie nie pojawił się jeszcze na boisku w barwach tej drużyny, a podczas meczu 2. kolejki La Liga z Realem Betis (0:0) nie było go nawet na ławce rezerwowych.
23-latek poprzednich kilka miesięcy spędził na wypożyczeniu w Chelsea FC. Zagrał tam 20 razy i strzelił 4 gole.