Pogoń Szczecin późno zabrała się za transfery w zimowym oknie. Powodem była zmiana właściciela klubu. Dopiero po dokończeniu transakcji prezes Nilo Effori i wiceprezes Karol Zaborowski zajęli się wzmacnianiem zespołu Roberta Kolendowicza.
Zgodnie z obietnicą, do Pogoni dołączyło w poprzednim tygodniu trzech zawodników. Są nimi obrońcy Luizao oraz Benjamin Rojas, a także skrzydłowy Renyer. Nie jest wykluczone, że w poniedziałek Pogoń wypożyczy jeszcze Palko Dardaia z Herthy BSC.
O zainteresowaniu ze strony Pogoni poinformował między innymi portal bz-berlin.de. Palko Dardai może pomóc do zakończenia sezonu aktualnie czwartej sile w PKO Ekstraklasie.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Palko jest synem byłego zawodnika reprezentacji Węgier, a także jej selekcjonera Pala Dardaia. 25-letni piłkarz może grać na kilku pozycjach w ofensywie, a w Pogoni byłby kandydatem do występowania na prawym skrzydle.
W tym sezonie Palko Dardai wyszedł tylko cztery razy w podstawowym składzie Herthy, która zajmuje 14. miejsce w 2. Bundeslidze. Piłkarz zarabia w Berlinie 50 tysięcy euro miesięcznie, więc ewentualne wypożyczenie do Pogoni pozwoli Hercie zaoszczędzić. Inna sprawa, że w klubie z Berlina doszło niedawno do zmiany trenera, co utrudnia sprowadzenie Palko Dardaia do Pogoni.
W zespole ze Szczecina nie zadebiutował jeszcze żaden zawodnik, który dołączył do niego w czasie rundy wiosennej. W tym tygodniu Pogoń przygotowuje się do ćwierćfinału Pucharu Polski z Piastem Gliwice, a także hitu PKO Ekstraklasy z Lechem Poznań.