Wiele wskazuje na to, że przygoda Joao Feliksa w Atletico Madryt nie ma przyszłości. Portugalczyk nie czuje się dobrze w stołecznym klubie i najlepszym dowodem na to jest to, że zimą tego roku chciał koniecznie udać się chociażby na wypożyczenie. Wtedy trafił do Chelsea, jednak tam nie spisał się na miarę oczekiwań.
Felix od jakiegoś czasu nie dogaduje się najlepiej z trenerem Diego Simeone. 23-latek ewidentnie nie jest zachwycony stylem gry, preferowanym przez Argentyńczyka. Portugalczyk nie ukrywa, że chciałby zmienić otoczenie, a jego wymarzonym kierunkiem jest FC Barcelona.
Duma Katalonii także robi wszystko, aby pozyskać tego piłkarza. Znany dziennikarz Gianluca Di Marzio zdradził, że trwają rozmowy pomiędzy Barceloną, a Atletico Madryt. Mówiło się, że ekipę ze stolicy Hiszpanii interesuje tylko transfer definitywny, jednak madrytczycy będą musieli zmienić swoje nastawienie.
FC Barcelona miałaby zapłacić 7-8 mln euro za roczne wypożyczenie Felixa. Portugalczyk po odejściu Ousmane'a Dembele byłby dużym wzmocnieniem zespołu Xaviego.
Joao Felix wystąpił łącznie w 96 meczach na poziomie La Liga i zdobył 25 bramek. Jego umowa w stolicy Hiszpanii jest ważna do 30 czerwca 2027 roku.
Zobacz także:
Piłkarz Legii Warszawa w szoku po meczu. "To było zwariowane"
Jagiellonia wbiła szpilkę Lechowi. Ten wpis mówi wszystko
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile na meczu Ekstraklasy. Zobacz, co zrobił jeden z kibiców
[b]
[/b]