Ruch broni całym zespołem w polu karnym.

Korona atakuje już chyba bez wiary. Bielecki pewnie złapał piłkę na przedpolu po bezsensownym dośrodkowaniu.

Sędzia dolicza minimum 5 minut.

Cykało po rzucie rożnym strzelał minimalnie obok bramki. To byłby hat-trick.

Korona przycisnęła. I to mocno.

Teraz Trojak strzelał z powietrza. Po koźle. Konczkowski wyręczył Bieleckiego na linii.

To mogła być akcja, która przywróci Koronę do życia. Dalmau strzelał z kilku metrów, ale w ostatniej chwili zablokował go Karasiński. To byłby pewny gol.

Ruch kradnie sekundy, ale sędzia pokazuje, że wszystko doliczy.

Korona się nie poddaje, próbuje atakować, ale nic z tego nie wynika. Ruch dobrze się broni.

To kolejna przerwa w grze. Ruch się tym nie przejmuje, a Korona jest wybijana z rytmu.

Na boisku leży Szymański. Bardzo nieprzyjemne zdarzenie z Dalmau.

Kwadrans do końca. Korona ma coraz mniej czasu. Z drugiej strony, jeśli nie wykorzystuje się dwóch rzutów karnych (!), to nie ma się prawa myśleć o awansie do półfinału.

Tym razem Bielecki był czujny po rzucie rożnym i odbił piłkę, która leciała pod poprzeczkę.

I jest rzut karny dla Korony!

Sędzia biegnie do monitora.

Mezghrani dotknął piłkę ręką po zagraniu Dalmau. Czekamy na decyzję.

Goście domagają się rzutu karnego. Dalmau reklamuje zagranie piłki ręką przez jednego z zawodników Ruchu, ale sędzia jest innego zdania.

Nie jest to ponad 50 tys., ale też jest głośno.

Ruch prowadzi 2:0, ale tu nie ma obrony wyniku. Wysoki pressing, nieustanny atak. Korona ma problem.

Kąśliwy strzał Szymańskiego z rzutu wolnego. Płasko, po ziemi, ale Dziekoński złapał piłkę.

Ofensywna zmiana Korony. Napastnik za stopera. Tu już nie ma czego bronić.

Zbyt lekki strzał z rzutu wolnego oddał Starzyński. Tu już Dziekoński błędu nie popełnił.

Ventura jest opatrywany, ale od sztabu medycznego poszedł kciuk w górę.

Bardzo, bardzo brzydki faul Trojaka. Nie trafił w piłkę, za to w stylu karate kopnął Venturę.

Rzut rożny dla Korony. Walczył o piłkę Trojak, jednak nie oddał czystego strzału.

Nieudany strzał Fornalczyka z dystansu. Piłka poszybowała nad bramką.

Gramy!

Starzyński uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego, ale tylko w boczną siatkę.

Sędzia dolicza minimum 1 minutę.

Rzut wolny z 17 metrów.

Oj, wszystko działo się w pobliżu linii pola karnego. VAR to sprawdzi.

Novothny przewrócił się w polu karnym. To znaczy, tak się wydawało. Sędzia chwilę odczekał i ostatecznie odgwizdał rzut wolny dla Ruchu.

Trojak wziął się za rozgrywanie, szukał podania z pominięciem drugiej linii, ale zagrał wprost w nogi Ventury.

Niestety niewiele dzieje się na boisku.

Pedro Nuno poszukał strzału z dystansu, lecz został zablokowany. Próbował walczyć o piłkę Dalmau, jednak zamiast tego faulował rywala.

Rzut rożny dla gospodarzy, ale tym razem Korona wybroniła się po dośrodkowaniu Starzyńskiego.

Ruch wychodził z kontrą, chociaż Starzyński to bardziej człapał. Już tracił piłkę i zagrał trochę na odwal się. Novothny nawet nie powalczył.

Dobra interwencja Bieleckiego, który uprzedził rozpędzonego Fornalczyka. W porę ruszył w kierunku piłki i był przy niej pierwszy.

Korona ma spore problemy, by wykreować jakąkolwiek sytuację pod bramką Ruchu.

Ruch wygląda lepiej w tym meczu, a przecież mówimy o zespole, który w weekend przegrał 0:5.

Fatalne zachowanie Starzyńskiego. Co on chciał zrobić? Stał przed polem karnym, dostał podanie od Myszora i... zagrał prosto pod nogi rywala. Kuriozalne. Po chwili zaś ostro faulował Trojaka.

Oglądamy sporo niecelnych podań z obu stron. Nie ma tu mowy o płynnych akcjach. To jest rzadkość.

Czekamy na jakąś reakcję Korony na straconego gola. Gra drużyna z Ekstraklasy, więc można spodziewać się, że zaatakują.

Szansa dla Korony! Kapitalny strzał z ponad 30 metrów oddał Zwoźny. Piłka przeleciała centymetry obok bramki.

Jedni i drudzy od początku mają sporo pretensji do sędziego Sylwestrzaka.

Świetnie urwał się z lewej strony Fornalczyk. Wykorzystał swoją szybkość, zagrał idealnie w okolice piątego metra, ale nikt tego nie przeciął.

Korona wychodziła z akcją, ale Remacle dopuścił się faulu w ofensywie. Popchnął rywala, gdy walczył o piłkę.

Rzut karny dla Korony! Zawodnicy Ruchu nie potrafili zatrzymać Fornalczyka. Włożył nogę Starzyński i sędzia uznał, że to był faul.

Mezghrani pokusił się o uderzenie zza pola karnego, ale nie trafił w bramkę. Trochę zabrakło.

Kibice Korony dziś w konkretnej grupie na trybunach.

Na razie brakuje sytuacji podbramkowych. Nudy.

Nie jest to wejście w mecz w wybitnym tempie.

Akcja Korony z prawej strony. Dośrodkowanie w pole karne, ale piłka nie dotarła do Fornalczyka. Dobra interwencja Cykało.

Barański ruszył lewym skrzydłem, ale doskonały wślizg wykonał Zwoźny i nie ma nawet rzutu rożnego.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Na stadionie jest coraz większa liczba kibiców, ale oczywiście nie będzie tu dziś rekordu, jak przy okazji meczu z Wisłą Kraków.

Składy:

Dla kogo awans?