Znany trener chce pracować z reprezentacją Polski

Messi zakończył debatę? Legendy mówią jednym głosem

Gianni De Biasi od lipca 2020 roku jest selekcjonerem reprezentacji Azerbejdżanu, jednak wcześniej był poważnym kandydatem, by objąć naszą kadrę. Ostatecznie Zbigniew Boniek postawił wówczas na Jerzego Brzęczka, który został zwolniony przed EURO 2020.

- Byłem o jeden garnitur od polskiej reprezentacji. Ze Zbigniewem Bońkiem o polskiej kadrze rozmawiałem kilka razy. Zawsze bezpośrednio, nigdy przez pośredników. Nie mam pamięci do dat tych rozmów, bo od tego czasu wiele się już u mnie działo, rozmawiałem z innymi federacjami czy klubami, ale tych kontaktów, jak mówię, było kilka - mówił Biasi dla WP SportoweFakty.

Teraz Biasi ponownie myśli o pracy z Biało-Czerwonymi. Jak poinformował "Sport.pl", Włoch chciałby już teraz podjąć rozmowy na temat prowadzenia reprezentacji Polski. - W ostatnich godzinach docierają do nas takie sygnały - powiedział jeden z działaczy PZPN.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie Lewandowskiego hitem sieci. Kapitan nie próżnuje

W poniedziałek Polski Związek Piłki Nożnej opublikował komunikat w sprawie Czesława Michniewicza. Nic jednak z niego nie wynika, ponieważ federacja poinformowała, iż nie skorzystała z klauzuli umownej, która umożliwiała jednostronne przedłużenie kontraktu selekcjonera. Kwestia współpracy jest jednak "tematem rozmów stron".

W polskich mediach krąży coraz więcej plotek. Kuleszy miał już odmówić Maciej Skorża. Wciąż wysokie notowania ma Andrij Szewczenko. Pojawiają się też spekulacje, że znowu w grę wchodzi zatrudnienie Marka Papszuna.

Na mundialu w Katarze 2022, reprezentacja Polski wyszła z grupy, co oznacza zrealizowanie celu. Swoją przygodę z turniejem zakończyła przegrywając 1:3 w 1/8 z obrońcą tytułu, Francją.

Na papierze plan minimum został wykonany, jednak Biało-Czerwoni w większości meczów prezentowali anty-futbol, którego nie dało się oglądać. Fatalny styl gry kadry spowodował, że Czesław Michniewicz prawdopodobnie straci posadę selekcjonera.

Zobacz także:
Media: To wtedy zapadnie decyzja ws. przyszłości Michniewicza
Ostatni mundial Neymara? Jasne stanowisko Ronaldo