Wiemy, że nic nie wiemy - tak w skrócie można opisać ostatnie działania PZPN wobec selekcjonera reprezentacji Polski Czesława Michniewicza. Wydawało się, że ostateczna decyzja ws. przyszłości szkoleniowca zostanie już ogłoszona 12 grudnia. Tymczasem PZPN wydał wtedy lakoniczny komunikat.
Wynika z niego jasno, że prezes organizacji Cezary Kulesza nie przedłużył selekcjonerowi kontraktu, ale też nie wykluczył dalszej współpracy.
Sebastian Staszewski poinformował, że w środę dojdzie do kolejnego spotkania pomiędzy najważniejszymi osobami w polskiej piłce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie Lewandowskiego hitem sieci. Kapitan nie próżnuje
"W środę Czesław Michniewicz spotka się z Cezarym Kuleszą i pięcioma wiceprezesami PZPN. Na spotkaniu zaprezentuje raport z dotychczasowej pracy w reprezentacji Polski i przedstawi plan na kolejne lata. Dopiero po tym zapadnie decyzja cd. przyszłości szkoleniowca" - napisał na Twitterze dziennikarz Interii.
Czesław Michniewicz jest selekcjonerem reprezentacji Polski od 31 stycznia. Co ciekawe, 52-letni szkoleniowiec może nie utrzymać posady, choć zrealizował wszystkie postawione przed nim cele sportowe.
Sporo kontrowersji wywołuje jednak styl gry polskiej kadry, a oliwy do ognia dolała tzw. afera premiowa. Tym samym o decyzji PZPN ws. trenera mogą decydować nie tylko aspekty sportowe.
W środę Czesław Michniewicz spotka się z @Czarek_Kulesza i pięcioma wiceprezesami PZPN. Na spotkaniu zaprezentuje raport z dotychczasowej pracy w reprezentacji Polski i przedstawi plan na kolejne lata. Dopiero po tym zapadnie decyzja cd. przyszłości szkoleniowca. @SportINTERIA
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) December 13, 2022
Czytaj także:
Marek Koźmiński bez hamulców. "Długo będziemy zmywać z siebie to g...o"