Data przyjmowania zakładów potencjalnego hitu to 27 maja 2017 roku, czyli termin gali KSW 39 na Stadionie Narodowym. Walką jak na razie zainteresowany jest tylko Tyberiusz Kowalczyk, a Mariusz Pudzianowski nie wypowiedział się jeszcze publicznie na temat pojedynku z byłym rywalem z zawodów siłaczy.
Na zwycięstwo "Pudziana" bukmacher wystawił kurs 1.25, czyli podobny do tego, jaki widniał przy jego nazwisku przed pojedynkiem z Pawłem Mikołajuwem. Z kolei na triumf "Tyberiana" postawione pieniądze mnożone są przez współczynnik 3.55, co oznacza sowity zysk w przypadku wygranej zawodnika z Legnicy.
Tyberiusz Kowalczyk pod koniec 2016 roku zerwał kontrakt z Fight Exclusive Night. Były strongman jest niepokonany w MMA, od czerwca 2014 roku stoczył trzy zawodowe pojedynki, demolując wszystkich rywali w pierwszych rundach. Łącznie do tej pory spędził on w klatce mniej niż 4 minuty i pozostaje teraz wolnym zawodnikiem.
Czy wobec faktu, iż w Warszawie nie dojdzie do wielkiego rewanżu "Pudziana" z Marcinem Różalskim, federacja KSW zainteresuje się kandydaturą "Tyberiana"?
Jeden z fanów już przygotował plakat zapowiadający pojedynek Pudzianowski - Kowalczyk.
ZOBACZ WIDEO Joanna Jędrzejczyk i Karolina Kowalkiewicz zachwyciły kibiców w Ameryce