Tomasz Romanowski i Piotr Kuberski stworzyli niesamowite widowisko w walce wieczoru gali XTB KSW 104. Pierwszy z nich był już tak porozbijany, że w trzeciej rundzie jego narożnik rzucił ręcznik, poddając pojedynek. Ten fakt mocno wstrząsnął Romanowskim podczas rozmowy z Arturem Mazurem w "Klatka po klatce". Wojownik MMA nagle się rozpłakał. - Nie ma dla mnie nic gorszego. Mogę przegrać walkę, ale nigdy przez poddanie - przyznał.
Wpisz przynajmniej 2 znaki